Czy CeramicSpeed wymyślił łańcuch na nowo?

Historia łańcucha sięga kilku tysięcy lat. Trzeba cofnąć się aż do czasów starożytnego Egiptu, Grecji i Chin, by zobaczyć, że już wtedy wykorzystywano go np. do przenoszenia wody lub jako element broni. Ale to dopiero w XV. wieku Leonardo da Vinci naszkicował go w formie łudząco przypominającej łańcuch, który znamy obecnie. Natomiast pod koniec XIX. Hans Renold, szwajcarski przemysłowiec, udoskonalił wcześniejszy patent angielskiego młynarza, Jamesa Slatera, tworząc, zasadniczo, współczesny łańcuch rolkowy.
W artykule na BikeRumor, który ukazał się jakiś czas temu, mogliśmy przeczytać o złożonym przez firmę CeramicSpeed patencie (US 11608874 B2) dotyczącym wykorzystania zmodernizowanego łańcucha typu „rocker chain” w napędzie rowerowym.

Przyjrzyjmy się potencjalnie rewolucyjnemu rozwiązaniu duńskiej firmy. Problem z klasycznym łańcuchem rolkowym jest generalnie taki, że wiele jego powierzchni styka się ze sobą, generując tarcie. A to, z kolei, powoduje straty mocy, czego zdzierżyć nie mogli specjaliści z CeramicSpeed.

Posłuchajmy co ma do powiedzenia przedstawiciel firmy – Paul Sollenberger, Senior Product Manager w CeramicSpeed

„Koncepcja łańcucha, opracowana przez nasz zespół badawczo-rozwojowy, zrodziła się z naszych nieustannych badań nad tarciem w układzie napędowym oraz nad tym, jak jeszcze bardziej zredukować nieefektywność wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Tradycyjny łańcuch rolkowy nie korzysta z powierzchni tocznych w odniesieniu do jego funkcji mechanicznej. Rolka opiera się o ząb i ślizga się po sworzniu i wewnętrznej płytce łańcucha, która również ślizga się po zewnętrznej płytce łańcucha”

„Jesteśmy bardzo dobrze zaznajomieni z tym, jak różne płynne lub stałe materiały smarujące mogą wpływać na wydajność i zużycie przez powierzchnie ślizgowe. Nasza powłoka UFO Drip sprawdza się wyjątkowo dobrze w różnych środowiskach, jeśli chodzi o utrzymanie tarcia i oporu na minimalnym poziomie – ale dopóki występuje jakieś mierzalne tarcie, wiemy, że jest jeszcze miejsce na poprawę. Obecnie jest to od 2 do 3 watów tarcia w najlepszych warunkach. Jeśli uwzględnimy ekstremalne warunki błota i zanieczyszczeń, opór ten może być wielokrotnie wyższy”.

I tu najważniejszy fragment:

„Łańcuchy proponowanego typu są powszechnie stosowane w aplikacjach przemysłowych i motoryzacyjnych i wyróżniają się przenoszeniem obciążeń przy minimalnym oporze dodatkowym, a także wyjątkową trwałością dzięki wykorzystaniu punktu obrotu kołyskowego zamiast ślizgowego”.

„Dostrzegając te zalety, nasz zespół podjął wyzwanie pokonania ograniczeń konstrukcyjnych, które uniemożliwiają przystosowanie istniejących łańcuchów tego typu do użytku rowerowego. Przede wszystkim chodzi o ilość ogniw łańcucha wymaganą dla mniejszych biegów, konieczność przegubu odwrotnego (wymaganego przez rolkę prowadzącą przerzutki), zmienną linię łańcucha oraz ograniczenia związane z ogólną szerokością łańcucha”.

„Nowatorskie wynalazki w patencie zespołu badawczo-rozwojowego CeramicSpeed odpowiedziały na te ograniczenia, aby posunąć się naprzód w rozwoju najbardziej wydajnego rozwiązania układu napędowego, jakie jest możliwe. Zespół był w stanie osiągnąć swoje cele i udowodnić koncepcję wykorzystania łańcucha w konstrukcji tradycyjnej przerzutki. Jednak „ogniwa” zwiększają się i zmniejszają w całym zakresie jego ruchu, co oznacza, że wymagane są specjalne tryby i przekładnie, aby umożliwić przyjęcie tej konstrukcji. Rozwiązanie pewnych problemów konstrukcyjnych często prowadzi do powstania nowych koncepcji. W związku z tym, nie mamy żadnego harmonogramu związanego z układem napędowym”.

Wniosek? Łańcuch mógłby działać, ale… konieczne jest stworzenie napędu, do którego mógłby pasować. Czy wydarzy się to kiedykolwiek? Zobaczymy!

Zobacz także