Nie da się ukryć, że czytając informacje z ostatnich targów Eurobike najciekawsze dotyczyły rowerów elektrycznych. To ich dotyczyła większość rzeczywistych innowacji, w dodatku najciekawsze nagrodzone wynalazki także pochodziły z tej kategorii – wystarczy wspomnieć Pioniona MGU i Autoshift Shimano (ciekawe, że obydwa dotyczą automatyki swoją drogą). Ale nadal w tle czai się jeden, istotny problem. Te sprzęty trzeba jakoś zasilać. I tu wkracza Stomer z nowym pomysłem.
Podobnie jak w świecie samochodów elektrycznych, technologia akumulatorów jest nieustannie gorącym tematem. Czasami dosłownie, ponieważ baterie w tego typu rowerach potrafią stanąć w płomieniach.
Na stoisku Stromera można było coś, co zapowiada przełom – lżejszą, bezpieczniejszą opcją, która również ładuje się znacznie szybciej.
Choć to wciąż tylko koncepcja, Stromer współpracuje z firmą TD Hitech jako dostawcą, aby stworzyć nowy półprzewodnikowy ceramiczny akumulator do ebike’ów. Wykonany z warstw ceramiki ma umożliwić szybkie ładowanie – w godzinę lub krócej.
Co być może ważniejsze, płytki ceramiczne mogą być trwalsze niż ogniwa litowo-jonowe i mogą być ładowane nawet wtedy, gdy same są uszkodzone (!). Technologia baterii pozwoli również na ładowanie w chłodniejszych warunkach, do -20 ° C. Co jeszcze? To brzmi jak bajka, ale akumulator tego typu ma być też lżejszy!
Na razie jest to tylko koncepcja, ale Stromer twierdzi, że nowy akumulator może pojawić się już w 2025 roku.
Info: https://www.stromerbike.com/en