Ekoi to francuska marka, znana przede wszystkim z produktów na szosę. Jednocześnie warto wiedzieć, że te MTB kryją w sobie kilka zdecydowanie wartych uwagi. Wśród testowanych przez nas zdecydowanie warto wyróżnić długie spodnie.
![](https://magazynbike.pl/wp-content/uploads/2024/05/roofowler_RZ83519-848x565.jpg)
Mogliście zobaczyć je na wielu zdjęciach akcji czy też filmach, które publikowaliśmy w ciągu ostnich kilku miesięcy. Powód jest prosty – produkty Ekoi mamy w teście już od pół roku. Długie spodnie zaś, jak przystało na chłodniejszą połowę sezonu, przydały się wyjątkowo. I tu niespodzianka – na tyle są uniwersalne, że zdecydowanie nie powiedziały jako ulubiona para ostatniego słowa. Powód jest prosty, są nie tylo długie, ale i sprytnie wykonane, na tyle lekkie, że bez problemu można w nich jeździć także w trakcie upałów.
![](https://magazynbike.pl/wp-content/uploads/2024/05/DSC04285-Enhanced-NR-848x565.jpg)
Zanim więcej o wrażeniach z jazdy, dane techniczne ze strony producenta:
– dopasowany krój.
– zapięcie na rzep w pasie z klamrą mikrometryczną dla idealnego dopasowania.
– 2 przednie kieszenie zapinane na zamek.
– perforowany materiał (w kroku) dla lepszej wentylacji.
– elastyczna wstawka materiałowa (Spandex 10%) z tyłu dla zwiększonej swobody ruchu = doskonała elastyczność, szczególnie gdy kolarz wykonuje pionowe ruchy na siodle.
– silikonowa taśma z tyłu pasa dla optymalnego wsparcia podczas wysiłku.
– materiał Frotte w pasie: wchłanianie potu.
![](https://magazynbike.pl/wp-content/uploads/2024/05/spodnie-ekoi-mtb-czarne-1-760x760.webp)
![](https://magazynbike.pl/wp-content/uploads/2024/05/spodnie-ekoi-mtb-czarne-760x760.webp)
Kluczem do sukcesu w tym przypadku – a mamy wiele par podobnych spodni i regularnie publikujemy ich recenzje – jest wąski krój, elastyczny materiał oraz wentylacja. Połączenie elastycznego materiału z szerokim zakresem regulacji w pasie – pasek z zapadkami plus dwa rzepy z boku dla wstępnego dopasowania obwodu – sprawiają, że spodnie nie przesuwają się w czasie jazdy. Same w sobie są przy tym „szczupłe:, ze zwężeniem nogawek ku dołowi, tym samym nie ograniczają ruchów w trakcie pedałowania. Stosowałem je nawet na gravelu, gdzie pedałuje się dłużej, w chłodniejsze dni! W innych warunkach, np. na lekkim rowerze XC, ale wtedy gdy chcemy się ubrać warstwowo, także mają zastosowanie. Wiadomo – to nie jest ciuch na upały, ale wszystko poza tym jak najbardziej jest możliwe.
Także dlatego, że w okolicach kroku zastosowano wentylację, która składa się z wielu otworów. To w przypadku tego typu spodni prawdziwa sztuka, bo łatwo przesadzić, albo sprawić, by metoda była mało skuteczna. Tu łatwo zauważyć, że to działa wtedy, kiedy jest potrzebne, czyli w zakresach 10-20 stopni, poniżej wystarczy założyć pod spód parę dodatkowych spodenek z wkładką, które będą pełniły rolę grzewczą i jednocześnie poprawiały komfort jazd w siodle. A propos przesadzania – oznacza ono tyle, że wentylacja może być ok, ale i… widać za wiele. Ale akurat nie tu!
![](https://magazynbike.pl/wp-content/uploads/2024/05/roofowler_RZ97388-848x565.jpg)
Spodnie nie przemakają też natychmiast, gdy akurat zaskoczy was zmiana pogody. Nie są wodoodporne, ale mogą swobodnie służyć jako warstwa ochronna, zanim dotrzecie w miejsce, gdzie się będzie można schronić przed deszczem. Bez problemu mieszczą też pod spodem ochraniacze na kolana – jeśli ktoś takich używa, np. korzystając z podwózki na trasach enduro. I tu ważny detal – spodnie są wąskie na dole, żeby nie utrudniać pedałowania, ale materiał jest tak elastyczny, że wkładania i ściąganie nie stanowi problemu,
![](https://magazynbike.pl/wp-content/uploads/2024/05/DSC04309-848x565.jpg)
Po niemal pół roku używania spodnie nie wykazują śladów zużycia. Kolor pozostaje czarny tak jak na początku, także po wielokrotnych praniach – także z tyłu, gdzie z natury rzeczy zużycie „siedzenia” potrafi być szybsze. Dla zainteresowanych dodam tylko, że dostępne są też inne kolory niż czarny.
I jeszcze jedno – spodnie są w permanentnej promocji i kosztują ok. 250 złotych para. To udany produkt, który możemy polecić z czystym sumieniem! Na koniec dodam tylko, że rozmiarówka jest typówa – testowane 32 pasowało na mnie, zwykle używam właśnie rozmiaru 32. Spodnie Eko MTB dostępne są w sześciu rozmiarach.
Ale te wymiary są na mocno szczupłe osoby, nie każdy wygląda jak sznurówka…
To zależy jak ujmiemy szczupłość – ja, Grzegorz Radziwonowski, mam 169 cm i ważę 75 kg i mam raczej normalną budowę ciała 😀 Raczej ciuchy M niż S – a bywało i S (10 kg temu)!
Potwierdzam. Mam ten sam model 🙂