Srebrna Góra wyrasta na prawdziwe kolarskie mocarstwo. Mieści się tu nie tylko SGR Lab, którego działalność przybliżamy w tym numerze, centrum ścieżkowe, które regularnie odwiedzamy, ale też prężnie działająca „szkoła” techniki jazdy. Wzięliśmy udział w jednym ze szkoleń, obserwując w akcji Iwonę Kurczab, współzałożycielkę Tras Enduro Srebrna Góra.
W przypadku osób początkujących zajęcia mają z grubsza standardowy przebieg.
1. Szkolenie zaczyna się od ćwiczeń „na sucho”. Iwona pokazuje manewry, jakie będzie się wykonywać najpierw na pumptracku, by następnie wykorzystywać je w praktyce w terenie.
Dotyczy to zarówno podstawowej pozycji na pedałach…
…jak i zmiany środka ciężkości
oraz jego przenoszenia na tył roweru.
2. Właściwe ćwiczenia po pierwszych próbach na łatwej ścieżce przenoszą się na mały pumptrack, gdzie można wykorzystać świeżo nabyte umiejętności.
Pumptrack jest krótki, ale zawiera najważniejsze podstawowe elementy, czyli bandy.
A także oczywiście „falki”, gdzie można ćwiczyć pompowanie, a tak naprawdę zmianę pozycji i przesuwanie środka ciężkości, zupełnie jak w prawdziwym terenie!
Kolejne pętle pokonuje się pod czujnym okiem instruktorki.
3. Po opanowaniu podstawowych umiejętności następują kolejne etapy szkolenia. Najpierw wjazd na większe pętle. Finał to zazwyczaj podjazd jedną z tras w centrum ścieżkowym (np. F!).
„Na każdego znajdę jakąś metodę”
Jest wiele możliwości nauki techniki jazdy na dowolnym poziomie zaawansowania. Prowadzisz takie szkolenia w Srebrnej Górze, dla dorosłych i dzieci, w tym szkolenia indywidualne. Wiem, że chętnie zapisują się też dziewczyny. Czy nauka techniki jazdy w ich przypadku czymś się różni?
Nauka dla wszystkich jest podobna, liczy się podejście do klienta. Każdego traktuję indywidualnie i staram się dopasować ćwiczenia do jego potrzeb tak, by je zrozumiał i umiał wykonać w praktyce.
Od czego zaczynasz? Pozycji na rowerze?
Zaczynam od ustawienia roweru, później pozycja na rowerze.
Najbardziej typowe błędy popełniane przez początkujących?
Brak dociążania tyłu roweru w kluczowych momentach.
W Srebrnej do dyspozycji jest m.in. mniejszy pumptrack, ale i tor, jak wygląda kolejność ćwiczeń?
Po ustawieniu pozycji na rowerze jest hamowanie, bunny hop, odciążanie, dociążenie roweru, bandy, zakręty, hopki, pumptrack, jazda w terenie.
Po placyku ćwiczeń standardowo zabierasz uczniów na trasy, czy masz sprawdzoną metodę, jak przełamywać lęki przed przeszkodami?
Metodę wybieram na miejscu, w zależności sytuacji. Zdaję się na intuicję i badam, co działa na klienta. Na każdego znajdę jakąś metodę, by wykonał moje zadanie. Każdy jest w innym miejscu, jeśli chodzi o poziom. Czasami lepiej odpuścić coś, a czasem po prostu trzeba pogonić. Charaktery są różne.
W Srebrnej Górze działa także SGR Lab, czyli ośrodek diagnostyki sportowej. Czy możliwe jest połączenie wyników wykonanych tam badań z ćwiczeniami?
Da się to połączyć. Choć badania wydolnościowe oczywiście niekoniecznie muszą się łączyć z późniejszym szkoleniem techniki jazdy na rowerze, są i tacy klienci, częściej zawodnicy. Amatorzy raczej nastawiają się na fun. Jeśli chodzi o badania human track (patrz artykuł pt. „Przegląd okresowy” z tego numeru), jak najbardziej można przełożyć to na poprawę pozycji na rowerze, a dysfunkcje ciała można poprawić przez ćwiczenia itp.
Oprócz techniki jazdy prowadzisz też zajęcia jogi, czy tego typu aktywność fizyczna może mieć wpływ na umiejętności jazdy na rowerze?
Zdecydowanie. Ćwiczenia mają wpływ na technikę, przede wszystkim rozluźnienie, bo jak rozluźnić się na rowerze, jeśli nie umiemy się zrelaksować np. w pozycji siedzącej? To zaś przekłada się na czucie ciała na rowerze, pozycję i dobry „core”.
Na zajęcia z Iwoną Kurczab najlepiej umawiać się telefonicznie 530 937 566.
W Srebrnej istnieje odpowiednie zaplecze, rowery można wypożyczyć, a na miejscu jest też mały warsztat. Więcej informacji: pmbike-experts.pl/trasy-mtb/
Zobacz także
