Bardzo dobry występ w wykonaniu naszej dwukrotnej medalistki olimpijskiej Mai Włoszczowskiej podczas maratonu MTB w Srebrnej Górze. Zawodniczka KROSS ORLEN Cycling Team wygrała wyścig w pięknym stylu dojeżdżając na metę z ponad 5-minutową przewagą. To kolejny tytuł naszej zawodniczki po wywalczonym w Boguszowie-Gorcach Mistrzostwie Polski w cross-country. Dzisiejszy start to dobre przygotowanie przed Mistrzostwami Świata w maratonie MTB we Włoszech na początku października.
Trasa dzisiejszego wyścigu to mieszanka szutrów, single-tracków i trudnych technicznie zjazdów. Maja Włoszczowska od początku wyścigu jechała w towarzystwie Katarzyny Solus-Miśkowicz. W połowie trasy narzuciła zdecydowanie wyższe tempo i do samego końca wyścigu nie dała się już wyprzedzić. Linię mety przekroczyła z dużą, ponad 5-minutową przewagą nad rywalkami.
– Maja pokazała dzisiaj prawdziwą klasę. Widać było, że jest w świetnej formie i że jedzie dyktując warunki pozostałym zawodniczkom. To dobry prognostyk przed Mistrzostwami Świata na włoskiej Elbie, które zaplanowano za trzy tygodnie. Tam Maja powinna nawiązać równą walkę z rywalkami o medal Mistrzostw Świata – mówił po wyścigu Leszek Pluciński, Asystent Team Managera KROSS ORLEN Cycling Team.
– Dla mnie był to bardzo ważny trening przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata w maratonie, które będą moim ostatnim wyścigiem w karierze. Dlatego ważne dziś dla mnie było, aby przejechać dłuższy dystans wysokim tempem, które utrzymałam praktycznie do samego końca i cały czas miałam jeszcze zapas energii, to dobry prognostyk. Na Elbie będzie dużo ciężej, są tam bardzo strome podjazdy, silniejsza stawka, ale treningi idą w dobrym kierunku i do Włoch pojadę walczyć o medal – mówiła po wyścigu Maja Włoszczowska.
