Canyon Grail CF SL 8.0 Di2. Szybki gravel

Na temat Graila można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że pozostawia obojętnym. Rzadko rower szosowy zrywa z konwenansami tak bardzo jak ten. Rura górna płynnie przechodzi w mostek, co przypomina rozwiązanie francuskiego producenta Looka z modelu 795. W przeciwieństwie jednak do 795 mostek nie przechodzi w kierownicę, tylko w łącznik przypominający literę T, który odchodzi w prawo i w lewo, by dołączyć do właściwej kierownicy tuż pod dźwigniami hamulców. Gdy patrzy się na rower z boku, wydaje się czegoś brakować. Może się niemal wydawać, że kierownica szybuje nad rowerem.

 

 

 

Canyon Grail CF SL 8.0 Di2

 

NIEKONWENCJONALNY

Unoszący się w powietrzu i dzięki temu potrafiący wiele wybaczyć. Kierownica Graila na pewno przyciąga wzrok.

 

 

 

WZORZEC POZIOMU KOMFORTU

Słowa „wznosić się” czy „szybować” dobrze oddają zamysł kryjący się za konstrukcją. „Hoverbar” najbardziej poddaje się tam, gdzie normalna kierownica jest najsztywniejsza, czyli w miejscu górnego chwytu. Canyon mówi o siedmiokrotnie wyższej elastyczności w porównaniu z konwencjonalną konstrukcją, czego jednak nie potwierdziliśmy w pomiarach. Efekt jest jednak odczuwalny i zauważalny, gdy kierownicę się obciąży. Hoverbar w rowerze znalazł się obok innego elementu wpływającego na komfort w Grailu, czyli sztycy VCLS2 zbudowanej z płaskich sprężyn, niczym resory, efektywnie wygładzającej nierówności i wiele drgań. Jest to szczególnie widoczne w kombinacji z głęboko osadzoną blokadą sztycy, która znajduje się tam, gdzie tylne widełki docierają do rury podsiodłowej, wyznaczając obecnie standardy dla elastyczności tyłu roweru szosowego. Wartość 67 N/mm, którą zmierzyliśmy w laboratorium TOUR, to rekord dla szosówek.

 

 

Właściwy efekt zaskoczenia w Grailu podczas jazdy testowej wywołują jednak bezdętkowe opony Schwalbe o szerokości 40 mm, na których jeździliśmy z ciśnieniem 2,2 bara z przodu i 2,5 bara z tyłu. Mimo wyraźnego bieżnika, z gęsto ustawionymi małymi punktami na powierzchni tocznej i mniej licznymi, ale trochę większymi z boku, G‑One Bite na asfalcie toczą się sensacyjnie szybko i lekko. Bez problemu rower można rozpędzić do ponad 30 km/h, bez problemu można dotrzymać kroku kolegom na prawdziwych rowerach szosowych. W przeciwieństwie do wielu opon gravelowych G‑One Bite nadają się nie tylko do jazdy na wprost, ale pewnie wgryzają się w podłoże także w zakrętach.

 

 

W efekcie wszystkich zabiegów Grail rzeczywiście jeździ trochę tak, jakby szybował. Do ponadprzeciętnie spokojnej jazdy obok wzorowego tłumienia przyczynia się też rozstaw kół wynoszący 1030 mm. Mimo tego rower, dzięki sprytnemu zabiegowi, okazuje się zadziwiająco zwrotny. Wirtualny mostek o długości 75 mm jest ekstremalnie krótki, prowadzenie odpowiednio bezpośrednie. By to wyrównać, rama jest dłuższa niż zazwyczaj, tak, by zasięg ramion pasował. Trudno jednak porównać dane geometryczne Graila z innymi rowerami, a w szczególności rozmiary Stack i Reach. Pozycja za kierownicą, w zależności od ustawienia jej wysokości, sięga od popularnej wyścigówki Canyona Ultimate po model maratonowy Endurace CF SLX. Graila wypada więc zaliczyć do graveli o zdecydowanie sportowym charakterze.

 

 

MAŁO MOŻLIWOŚCI USTAWIEŃ

Podczas gdy właściwości jezdne Graila natychmiast do niego przekonują, kształt kierownicy może zniechęcać. Poza estetyką (rzecz gustu) przeciwko Hoverbarowi przemawia fakt, że oferuje niewiele możliwości regulacji. Jeśli usunie się podkładki, można obniżyć pozycję o 15 mm i niewiele więcej. Co prawda do siedmiu rozmiarów ramy, z których dwa najmniejsze toczą się na mniejszych kołach 650B, Canyon oferuje sześć różnych wariantów kierownic o różnych szerokościach i długościach. Dla każdego rozmiaru ramy przewidziana jest jednak określona kierownica, nie ma możliwości zmiany. Tym samym wybór właściwego rozmiaru w Grailu staje się jeszcze istotniejszy niż zazwyczaj.

 

 

W kolekcji Graila na sezon 2019, która została zaprezentowana na przełomie sierpnia i września, znalazło się osiem wariantów modelu, w tym dwa damskie, w cenach od 9999 do 20 499 zł. Rower oprócz ramy w przetestowanym wariancie CF SL, która waży 1067 gramów, dostępny jest też w wersji CF SLX o wadze tylko 830 gramów. Jesienią ma się również pojawić wariant aluminiowy. Już w tej chwili do roweru dostępny jest zestaw trzech sakw bikepackingowych, które Canyon zaprojektował we współpracy z Topeakiem. 

 

 

Cena 14 999 zł

Waga roweru 8,4 kg

Info canyon.com

Masa ramy/widelca/sterów* 1067/418/45 g

Rozmiary** XXS, XS, S, M, L, XL, XXL

Rura podsiodłowa/górna/sterowa 515/570/158 mm

Rozstaw kół/Wyprzedzenie 1030/68 mm

 

 

WYPOSAŻENIE

Korba Shimano Ultegra (50/34 z., Press Fit)

Napęd ShimanoUltegra Di2

Hamulce Shimano Ultegra (160/160 mm)

Koła/opony DT Swiss C1800 Spline/Schwalbe G‑One Bite 40C

Masy**** przód/tył 1582/2032 g

 

 

WARTOŚCI POMIAROWE I OCENY CZĄSTKOWE****

Waga kompletnego roweru…….. 8,4 kg 2,3

Sztywność główki sterowej …….. 67 N/mm 1,0

Sztywność boczna widelca ……… 75 N/mm 2,7

Sztywność mufy suportowej …… 91 Nm/Åã 1,7

Amortyzacja sztycy…………………. 56 N/mm 1,0

Amortyzacja widelca………………. 62 N/mm 1,0

 

 

 

Canyon Grail CF SL 8.0 Di2

 

 

 

* zważone wagi

** dane producenta, rozmiar testowany wytłuszczony

*** Stack/Reach pokazuje odległość w pionie/poziomie między środkiem środka suportu a górną krawędzią rury sterowej.

**** oceny cząstkowe, o różnym znaczeniu w ocenie końcowej, z powodu miejsca zaokrąglamy. Suma ocen cząstkowych wpływa na oceną końcową wraz ze wszystkimi miejscami po przecinku, ale dla poprawienia czytelności podajemy oceny

 

 

 

 Nasze pierwsze wrażenia opisywaliśmy TUTAJ

 

Tekst ukazał się w TOUR 3/2018

 

Jego wersję elektroniczna znajdziecie w eKiosk

 

Informacje o autorze

Autor tekstu: Manuel Jekel

Zdjęcia: Andreas Jacob

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »