Czy powinniśmy wylewać ścieżki MTB asfaltem?

Pytanie brzmi tak absurdalnie, że pewnie pierwsza myśl znakomitej większości z was po prostu brzmi NIE. Powiedziałem to samo, a potem… obejrzałem film, który możecie znaleźć poniżej. Z niego też pochodzą foty. I przestało być to takie oczywiste. W amerykańskim Bentonville postąpiono tak z częścią ścieżek, by ułatwić ich utrzymanie. Brzmi źle?

Cała idea polega na tym, że w Bentonville – które w USA znane jest z rozbudowanej kultury rowerowej – policzyło koszty, jakie są związane z utrzymaniem infrastruktury. Bo wiadomo, wybudowanie kosztuje, ale też utrzymanie, w perspektywie kilku lat, to także konkretne pieniądze. W związku z tym najczęściej uczęszczane trasy, które też najszybciej się niszczyły, pokryto asfaltem lub innymi trwałymi materiałami. Efekt widzicie sami.

Nadal obok istnieją trasy naturalne, także wybór pozostał.

I teraz pytanie za 100 pkt. – co powiecie na to, gdyby wyasfaltowano np. takiego Twistera w Bielsku? Który co roku na koniec sezonu nie może doczekać się remontu?

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski

Zdjęcia:

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »