Custom Klunker Challenge to konkurs marki Leafcyclef, w którym do wygrania jest specjalna cena ramy klasycznego klunkera. I sława oraz marzenia. Te ostatnie to możliwość zbudowania roweru idealnie pasującego do własnych wymagań. W sezonie 2023 konkurs wygrał Michael Rudolph i jego Trail Digger, rower zdecydowanie nietypowy.
Więcej o wspomnianym konkursie możecie przeczytać na stronie firmowej leafcycles.eu, ale generalnie rzecz ujmując całość sprowadza się do postarania przekonania się producenta ram swoim pomysłem na specjalną wersję klunkera. Wówczas można kupić ją w specjalnej, dużo niższej cenie. Ci, którzy wejdą do finału, mają później możliwość pochwalenia się swoim sprzętem dosłownie całemu światu. Trail Digger znalazł się w ten sposób na stanowisku Schwalbe na imprezie Bespoked Handmade Show.
Zanim było to jednak możliwe, musiało powstać wyobrażenie na temat roweru, a tu przydała się współpracą z kolegą Michaela Felixem Kleyem – to jego rysunek widzicie poniżej.
Łatwiej powiedzieć niż zrobić, aby przekształcić ramę klunkera w taki oto rower było potrzebnych kilka naprawdę konkretnych zabiegów. Abstrahując od tego, że podstawowe założenie zakładało, że dodatkowy „osprzęt” ma jeździć nie dzwoniąc i da się go też zdemontować.
Trzeba było m.in. stworzyć w ramie otwory, plus do tego wyciąć i wygiąć ze stali nierdzewnej specjalne uchwyty. Które w razie potrzeby da się zdemontować, gdy rower ma być po prostu rowerem.
Oryginalna rama nie przewidywała montowania piasty wielobiegowej – a taka znalazła się z tyłu, czyli i9 Srama – ani też hamulców tarczowych, musiały pojawić się więc specjalne mocowania. Co więcej przeróbek ramy Michael dokonał sam, m.in. rozginając tylny trójkąt tak, by zmieścić piastę. Oryginalnie miała ona tylko 110 mm szerokości, a potrzebne było 135 mm! Także otwory do uchwytów, które pojawiły się w ramie, stworzył sam, kupując zestaw do lutowania za 85 USD…
To nie pomyłka, grip do zmiany biegów został zamocowany na sztycy podsiodłowej, tu inspiracją był zawodnik slpestyle Phillip Ebener, który to samo rozwiązanie stosował w swoich rowerach. Po co w ogóle przełożenia? Cały rower z wyposażeniem i użytkownikiem waży pod 130 kg…
Jak widać na załączonych obrazkach finalny efekt wyszedł co najmniej imponujący. A skąd w Trail Diggerze wyjątkowe, zielone opony? To akurat proste – Michael Digger pracuje w Schwalbe jako Product Developer, więc i dostęp do nietypowego sprzętu nie był problemem. Podobną historię można opowiedzieć na temat hamulców – czterotłoczkowe TRP to także efekt współpracy w branży.
Jeśli interesuje was więcej szczegółów jak powstał rower zajrzyjcie na theradavist.com, gdzie budowa została opisana ze szczegółami.
Swoją drogą – kolejna edycja Klunker Custom Challenge już się zaczęła!
