Każdy, kto choć przez chwilę dłużej związany jest z rowerami górskimi, może zinterpretować obecny rozwój w dziedzinie rowerów szutrowych jedynie jako „powrót do punktu wyjścia”. Ponieważ to, co dziś wydaje się współczesne, było już modne 30 lat temu, tyle, że jako rower górski.
Przykład? Jako przedstawiciela nowego świata wybraliśmy BMC URS LT, rower gravelowy z pełnym zawieszeniem, zbudowany z karbonu i wykorzystujący wiedzę zdobytą przez 40 lat jazdy w terenie. Stary świat reprezentuje Specialized Stumpjumper FS z 1991 roku, w którym można było zmieścić 10 lat rozwoju roweru górskiego – wykonany ze stali, ale już z amortyzatorem,i najnowocześniejszy pod każdym względem w tamtych czasach.
Krótkie przypomnienie: rower górski narodził się w latach 70-tych, kiedy ludzie w Kalifornii zdali sobie sprawę, że fajnie jest ścigać się na dwóch kółkach po szutrowych drogach, dopóki hamulec ręczny nie zacznie dymić. Jednak tak naprawdę dopiero wtedy stał się nowym sportem, gdy ogólna koncepcja ewoluowała i złożyły się na nią szerokie opony, w miarę użyteczne hamulce i oczywiście biegi, które można było wykorzystać również do pokonywania stromych podjazdów. „To nie jest po prostu nowy rower – to zupełnie nowy sport”: tak Specialized sprzedał pierwszy na świecie masowo produkowany rower MTB, początkowo nieamortyzowany Stumpjumper z 1981 r. Poszukiwanie większego komfortu stopniowo doprowadziło do wprowadzenia grup napędowych (1982, Shimano XT 3×6), amortyzowanego widelca (1988, RockShox One o skoku 50 mm) i hamulca tarczowego (1990).
Od tego czasu koncepcja roweru do jazdy w terenie została jeszcze bardziej udoskonalona: koła stały się większe, skok zawieszenia większy, a kierownica szersza. Kamienie milowe o dodatkowej wartości funkcjonalnej to z pewnością zawias Horstlink i wprowadzenie czterozawiasowca (1996, Horst Leitner), teleskopowa sztyca podsiodłowa (1998, Kind Shock) i oczywiście napęd z jedną tarczą z przodu (2012, SRAM).
Z drugiej strony rower szutrowy … tak, kto właściwie wymyślił rower szutrowy? Rowery terenowe z kierownicą wyścigową istniały już wcześniej, a pokazany tu Stumpjumper również miał swój odpowiednik: Specialized Rock Combo z 1989 roku był właściwie Stumpjumperem z kierownicą typu baranek i był sprzedawany jako rower górski do jazdy po szosie. Pomysł ten jednak został uśpiony na około 20 lat, aż do momentu, gdy w 2010 roku pojawiły się pierwsze rowery szosowe z szerszymi oponami, które ostatecznie zyskały na znaczeniu od 2015 roku.
Połączenie szerszych opon, hamulców tarczowych i wygodniejszej pozycji do jazdy wystarczyło, aby ugruntować ich pozycję na rynku. Od tego czasu komfort został jeszcze większy – widelce amortyzowane, obniżane wsporniki siodła i amortyzowane wsporniki kierownicy. Nie można jeszcze ocenić, jakie są najważniejsze kamienie milowe – poczekajmy a zobaczmy, jak wiele rozwiązań, które sprawdziły się w rowerach górskich, znajdzie zastosowanie w rowerach szutrowych.
Co o tym sądzicie? Jak dalej będzie się rozwijał rower szutrowy?
PS. A co do modelu BMC URS LT – wkrótce zaczynamy jego testy, wyników szukajcie na magazynbike.pl
To także może cię zainteresować