Home Miejscówki Mam apetyt na zachód na Śnieżniku!

Mam apetyt na zachód na Śnieżniku!

0
541

Oczywiście byłem już na Śnieżniku wcześniej, nawet wielokrotnie. A nawet próbowałem wbić się o świcie, tyle, że zaspałem. Nawet zimą, gdy dzień jest krótszy, jednak chęć zobaczenia słońca tuż nad linią horyzontu oznacza rano wstawanie wczesne, niekoniecznie komfortowe. Nie wiem dlaczego dopiero teraz wpadłem na to, że równie atrakcyjny może być zachód. Jeszcze tylko szybkie sprawdzenie prognozy i jadę! Z Wrocławia do Bardo świeciło mi w oczy bez przerwy słońce. Gdy jednak osiągnąłem pierwsze góry, cale niebo pokryła powłoka chmur. Nie traciłem jednak nadziei, wiedząc, że Śnieżnik ze swoją wybitnością niski nie jest.

 

 

1432 m n.p.m. oznacza właśnie tyle, że chmury zostały daleko w dole. Tak wyglądało słońce, gdy dotarłem pod szczyt.

 

 

Widoczność była dosłownie po horyzont, a na widoku miałem między innymi Czarną Górę – wyraźnie widać trasę narciarską i wyciąg

 

 

Jeszcze dalej, za morzem chmur, widać było Karkonosze! Tak, to Śnieżka pozdrawiam Śnieżnik

 

 

Widoczki urozmaicała mi czeska para, która przez dobre 15 minut całowała się na szczycie. Nie przeszkadzał im zimny wiatr

 

 

Swoją drogą Śnieżnik trochę urósł – a raczej kupa kamieni na jego szczycie. To efekt prac przy budowie wieży widokowej, która ma tu stanąć

 

 

A potem spektakl przeszedł w decydującą kawę. Usiadłem wśród drobnych krzaczków, zrobiłem kawę…

 

 

I patrzyłem

 

 

Aż słońce zaszło

 

Potem zaś trzeba było zjechać, co na szczęście w zapadającym zmroku nie było jeszcze zbyt trudne, ominąłem tylko sekcję lodu, liczącą kilkaset metrów, na szlaku powyżej Schroniska na Śnieżniku szlakiem granicznym. Tak naprawdę jedynym problemem było zimno. Zniszczenie w szybkim tempie w pionie niemal 800 metrów przewyższenia oznaczało wiatr w oczy. Ręce niemal odpadły. 

 

Uwaga – szlaki wyżej, nie tylko główne, są oblodzone. Często lodu nie widać, „czarny lód” kryje się też np. pod igłami. Od słońca śnieg się topi, potem woda zamarza i tak w kółko. Pomimo tego, że warunki generalnie są świetne do jazdy, trzeba mocno uważać na ścieżkach. A na pewno nie pakować się na nie po zmroku. 

 

Zainteresowani powtórzeniem trasy w pogodny dzień? Ślad do ściągnięcia poniżej. Zobaczcie też nasze inne wypady w okolicę – Pętla dla ambitnych na Trójmorski Wierch, Klasyczna pętelka Międzygórze – Śnieżnik – Międzygórze, Ścieżki dla każdego Singletrack Glacensis

 

Trasa – Sunset on Śnieżnik

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »