KOŚCIELISKO
W części 1 naszego rajdu po podtatrzańskich miejscówkach przedstawiliśmy Bukowinę, jako jedno z dwóch miejsc w okolicach Zakopanego, gdzie ścieżki żyją i mają się nieźle. Drugim z tych miejsc jest Kościelisko i miejscowe traile – prawdopodobnie najbardziej znane miejsce przeznaczone do ambitnej jazdy MTB w okolicy Zakopanego, zawdzięczające swoje istnienie przede wszystkim Stowarzyszeniu Rowerowe Podhale. W przeszłości członkowie Stowarzyszenia organizowali tu zloty. W miłym towarzystwie można było zwiedzić ścieżki. Dziś odwiedzają je głównie miejscowi riderzy. Jak wyglądały wspomniane Cyklu Warsztaty? Możecie zajrzeć do naszej relacji z jednej z edycji.
Wszystkie trasy łączy jedno – trzeba podjechać! Za to nagrodą jest fantastyczny widok na Tatry!
W sierpniu ochłoda była wskazana, podjazd z samego Kościeliska na każdą ścieżkę trochę czasu zajmuje
Trasy bez problemu znajdziecie na Trailforks.com, wpisując Kościelisko, ale zdecydowanie lepiej będzie zasięgnąć języka u miejscowych. Moim przewodnikiem był Marcin Chwalba z MTB Hostel. Hostel będzie zresztą niezłym punktem wypadowym na sąsiednie ścieżki. Wszystkie położne są na stokach Palenicy Kościeliskiej i Butorowego, ale w momencie, gdy będziecie jechać, część może się okazać nieprzejezdna!
Jedna ze słynnych ścianek na Ciepłym…
Czyżby dlatego, że człowiek zanim dojedzie na dół, już się zdąży zgrzać?
Butorowy
Tu także tereny mają wielu właścicieli, bywa, że trwają wyręby. Z Butorowego w ubiegłym roku zjeżdżaliśmy jedną ze ścieżek w ramach Carpatia Divide. Po ciemku, z niezbyt mocnym oświetleniem i z bagażami… Da się, ale trasy łatwe nie są. Podobno obecnie zjazd z Butorowego może być problematyczny ze względu na leżące drzewa. Z drugiej strony my nocą, w świetle jednej lampki (Dorota miała ją na kierownicy, moja wyczerpała się tuż przed) widać było, że wariantów przejazdu jest więcej. Trasy są trzy, przynajmniej oficjalnie na Trailforksie – Drapichrust, Borucha i Lewobocek – wszystkie mają po ponad kilometr długości i podobny charakter. Którą jechaliśmy na CD? Było ciemno! Za to pamiętam korzenie. Dużo korzeni. Były wszędzie.
Kolejny fragment Ciepłego
Palenica Kościeliska
Palenica Kościeliska jest położona tuż obok, ale zarazem podobna charakterem. Tu także przejezdność może być ograniczona, także w czasie wizytacji drzew w poprzek trasy było sporo. Trasy z Palenicy są zdecydowanie dłuższe niż z Butorowego i także są trzy – Mietła, Ciepły i Długi. Zdecydowanie polecam trail Ciepły, miejscowy klasyk, który został w ostatnim czasie wydłużony o „wirówkę” do rzeki. Poziom trudności? Pełne, naturalne enduro! Warto założyć cięższą zbroję, a na pewno uzbroić się w mocne nerwy na ściankach.
Marcin Chwalba we własnej osobie – szukając ścieżek wiecie do kogo się zwrócić. Podobnie jak noclegu!
