Kolarstwo to sport, który wymaga ogromnej ilości energii i wytrzymałości. W świecie kolarskim dieta odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu sportowcom odpowiedniej ilości paliwa. A jak energia, to węglowodany. A jak węglowodany, to makaron.
Ileż można jednak jeść bolognese. Za oknem wiosna, zieleń, powiew świeżości. Skopiujmy to zatem też do miski. Czy można stworzyć danie z makaronem, które będzie jednocześnie dekadenckie, kremowe, restauracyjne, a jednocześnie nie obciąży naszych kolarskich żołądków? Można. I ja to zrobiłam. Na dodatek z zaledwie kilku składników.
Oto przepis na wyjątkowy makaron z cytrynowym sosem z ricotty, miętą, migdałami i szparagami, który zachwyci nie tylko kolarzy, ale także wszystkich miłośników dobrej kuchni.
Składniki:
- Makaron spaghetti, linguine albo tagliatelle
- pęczek zielonych szparagów
- opakowanie ricotty
- sok z połówki lub całej cytryny
- skórka otarta z cytrynu
- posiekana świeża mięta (dodatkowo można dodać pietruszkę)
- prażone i posiekane migdały
- oliwa
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Ugotuj makaron według instrukcji na opakowaniu. Al dente! Gdy będzie gotowy, odcedź go, ale zachowaj 1/2 szklanki wody z gotowania makaronu.
- W międzyczasie przygotuj szparagi. Odetnij zdrewniałe końcówki szparagów, a następnie pokrój je na kawałki o długości około 3-4 cm.
- Na patelni rozgrzej kapkę oliwy. Wrzuć pokrojone szparagi i smaż je na średnim ogniu przez dosłownie 2-3 minuty. Mają być nadal lekko chrupiące.
- W osobnej misce wymieszaj ricottę z sokiem i skórką cytrynową oraz posiekaną miętą. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
- Połącz ugotowany makaron z sosem cytrynowym, dodając stopniowo odrobinę wody z gotowania makaronu, aby sos był bardziej kremowy.
- Na koniec dodaj smażone szparagi do makaronu i delikatnie wymieszaj.
- Podawaj makaron posypany dodatkowymi listkami mięty do dekoracji.
To danie nie tylko zachwyci kubki smakowe swoim świeżym, cytrynowym aromatem, ale także dostarczy Ci niezbędnej energii i składników odżywczych. To co? Jedziemy na szparagach?
