JAKI TO MA SILNIK?
W przypadku e‑bike’ów pierwsze pytanie dotyczy często nie tego, na jakim osprzęcie zbudowano rower, ale jakiej marki jest silnik, który go wspomaga. W przypadku Gianta to jednostka Giant SyncDrive Pro, która powstała przy udziale Yamahy, a ta japońska firma ma naprawdę duże doświadczenie. Gdy porównać podstawowy model z topowym (z naszego testu) silnik wysuwa się na pierwszy plan, bo jest identyczny. Podpowiedź dla fanów wysokich mocy, 80 N dostępnych w trybie maksymalnego wspomagania jest w stanie zrobić wrażenie na każdym, to aż 360% mocy rowerzysty. Wspomnianą moc kontroluje nowy, sześciopunktowy sterownik, który jest w stanie odczytać nie tylko kadencję pedałowania, ale też np. informację, czy rower podjeżdża, zjeżdża, czy toczy się w poziomie.
Reign E+ 2 Pro to najdłuższy i najcięższy rower Gianta, co widać. Wersja 2 waży 24,7 kg (M)
CO POZA TYM NA POKŁADZIE?
Solidny napęd Sram GX Eagle, nie mniej skuteczne hamulce tej samej marki czterotłoczkowe Guide RE (z zaciskami ze zjazdowego Code), pancerne koła Gianta w rozmiarze 27,5” obute w mocne opony Maxxisa (DHF, Highroller II, wzmocnione, miękkie wersje, szerokość 2,6 cala) i zawieszenie Foxa. Tłumik DPX2 ma zbiornik wyrównawczy, zapobiegający przegrzewaniu, przód o skoku aż 170 mm w środku kryje prostszy tłumik Grip. Rowerem steruje się za pomocą szerokiej na 800 mm kierownicy, połączonej z mostkiem w standardzie 35 mm.
W rowerze nie ma wyświetlacza, ale jest rząd diod, które czytelnie przekazują informacje
W ramach wyposażenia jest i sztyca teleskopowa (w rozmiarach S/M ma 125 mm ugięcia). Z mniej oczywistych rozwiązań warto wymienić fakt, że we wspomnianym S/M korby mają 160 mm średnicy, w pozostałych 165 mm. Skracanie korb to częsty zabieg w elektrykach, poprawiający własności jezdne, zapobiegający zaczepianiu o przeszkody. Łańcuch na zębatce dodatkowo pilnowany jest prowadnicą MRP. Rama w newralgicznych miejscach zabezpieczona jest solidnymi osłonami, np. pod rurą dolną ramy, gdzie mieści się akumulator, jak i pod silnikiem oraz na tylnych widełkach.
Do pary z przodu wybrano pasującego charakterem i jakością pracy Foxa 36 Float Rhytm
KĄTY I DŁUGOŚCI
Kąt widelca, 64,5 stopnia, oraz długość roweru w rozmiarze M 1249 mm (rozstaw kół) stanowią niezłą podpowiedź, szczególnie jeśli dodamy do tego długość tylnego trójkąta 470 mm. Rower jest naprawdę długi, co determinuje charakter jazdy. W parze z charakterystyką silnika, który lubi niskie obroty, pod górę zachowuje się jak diesel, spokojnie pozwalając zdobywać kolejne metry w pionie. Nie da się go wywrócić na plecy, przednie koło trzyma się jak przyklejone. Ta sama długość sugeruje też przeznaczenie roweru, bo silnik i wspomaganie zastępują wyciąg. To może być marzenie kogoś, kto uwielbia jazdę w bikeparkach, a niekoniecznie lubi kupować bilety na wyciąg. Wielki rozstaw kół plus nisko położony środek ciężkości sprawiają, że rower jeździ niczym przyklejony do obranej linii przejazdu. Przód (wartość Stack) warto zostawić jak najwyższy, utrzymując podkładki pod mostkiem, główka sterowa jest bowiem krótka (110 mm w rozmiarze M), ułatwi to kontrolę na stromych odcinkach. Konstrukcyjnie nisko umieszczony jest też silnik, nieprzypadkowo dobrze chroniony, bowiem na dużych przeszkodach można nim o nie zaczepić.
Specjalna i mocna wersja hamulców Guide RE Srama ma cztery tłoczki, tarcze 200 mm
W TERENIE
Reigna sprawdzaliśmy m.in. na naturalnych szlakach Ślęży, gdzie podobnych atrakcji nie brakuje, odpowiednio trzeba dopasować styl jazdy, bo wyrwanie roweru z płaskiego do lotu jest bardzo trudne. Wspomniane trasy w części dolnej, niższej, stają się łatwiejsze i tam dla odmiany zostały pobite rekordy prędkości przejazdów. Reign E+ daje taką pewność siebie, że zachęca do coraz szybszej jazdy. Tym bardziej, że silnik ma bardzo przyjazną charakterystykę także po przekroczeniu granicy odcięcia. Przy odpowiednim nachyleniu pozwala to na dalsze dokręcanie, opory układu wspomagania są niezauważalne.
CENA: od 21499 zł
SKOKI: 170/160 mm (przód/tył)
SILNIK I AKUMULATOR: Giant SyncDrive Pro, 500 Wh
ROZMIAR KÓŁ: 27,5”
Nowy sterownik silnika (stopnie wspomagania można samodzielnie regulować za pomocą aplikacji RideControl ONE) także przyczynia się do zbierania przyjemnych wrażeń z jazdy. Szybka reakcja na zmiany tempa pedałowania i płynne dołączanie wspomagania to jego mocne strony. Oswoić trzeba się z tym, że najmocniejszy jest z umiarkowaną kadencją. Uwaga, wyższe wersje modelu mają ten sam silnik, ale od niedawna można je kupić z jeszcze bardziej pojemnymi akumulatorami 625 Wh w miejsce 500 Wh!
Za kontrolę tyłu odpowiada skuteczny tłumik Foxa DPX2 ze zbiornikiem wyrównawczym
Dowiedz się więcej na: giant-bicycle.com
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Maja Włoszczowska i Krzysztof Łukasik zwycięzcami cyklu Orlen Grand Prix Polski MTB