Prezentacja: Trek Rail 9.7 enduro pod prądem

Kolejna generacja eMTB Treka

 

Dla przypomnienia – to już kolejna generacja zawieszonych elektryków Treka. Choć generalnie założenia nie zmieniły się, to sam rower i owszem. Pierwszy z serii, czyli Powerfly FS+, pojawił się już w 2015 roku.  Kolejna, udoskonalona generacja, w sezonie 2016.  Później model dostał zintegrowaną baterię, w sezonie 2019 mocno już przypominał Raila. Jednocześnie już w marcu 2019 zapowiedziano nowy model, a my mieliśmy możliwość jeździć na nim premierowo we Włoszech.

 

 

Rower przypomina poprzednika, ale zmian jest bardzo dużo. Stał się bardziej zwarty, ma zmodernizowaną i oczywiście nowy silnik Boscha. 

 

 

Zmiany podkreślono także przez nową nazwę – w miejsce Powerfly pojawił się Rail

 

 

W nomenklaturze Trek 9 w nazwie może oznaczać tylko jedno – karbon! 9.7 to tradycyjnie podstawowy z modeli karbonowych, taki dostaliśmy do testu.

 

 

Bardzo istotny element całej układanki to nowy silnik – czwarta już generacja Boscha Performance CX

 

 

Nie zmienia to faktu, że w sprzęcie znajdziemy całą serię rozwiązań Treka, jakich jak Knock Block, ogranicznik ruchu kierownicy w sterach

 

 

Pod ramą znalazły się dodatkowe zabezpieczenia w razie upadku – żeby widelec nie uszkodził ramy

 

 

Są i drobiazgi – specjalny system prowadzenia pancerzy i przewodów hydraulicznych – zaślepka to jeden z jego elementów

 

 

Rower wyposażono w napęd Sram NX Eagle 1×12. Zębatka z tyłu ma 11-50 z.

 

 

Zawieszenie to Trekowska klasyka, czyli ABP (Active Braking Point)

 

 

Jeden z elementów to krzywka między wahaczem, a tłumikiem. W wahaczu ukryto Mino Link, chip do zmian geometrii. Wystarczy go odwrócić.

 

 

Z przodu z przodu mamy do dyspozycji 160 mm skoku, które obsługuje RockShox Yari

 

 

To specjalna wersja tego modelu oznaczona E-MTB – oznacza to m.in. wzmocnione górne golenie. Nawiasem mówiąc także inne ciśnienia dla tego samego użytkownika około 10 PSI wyższe.

 

 

ABP to zawiasy „dzielące” rurki wahacza, obracające się wokół osi koła tylnego

 

 

Kolejny praktyczny drobiazg – osłona pod łańcuchem na całej długości

 

 

Jest i prowadnica łańcucha E13, choć zębatka przednia pochodzi od Srama i zęby to Narrow-Wide trzymające łańcuch

 

 

Trek jak zwykle to także opony Bontragera – tu XR5 Team Issue. Także obręcze i koła to Bontrager

 

 

Seryjnie rower od razu jest pozbawiony dętek, po wyjęciu z pudełka wystarczy dolać mleka

 

 

W railu 9.7 znalazła się też kolejna generacja sztycy teleskopowej Treka czyli Bontrager Line Dropper, nad którą góruje siodło

 

 

Za sterowanie całością odpowiada sterownik Purion (po lewej stronie), poniżej manetka droppera

 

 

Zdjęcie do prezentacji były robione na Singletracku Kotowice, gdzie odbywały się m. in. testy różnych trybów wspomagania.

 

Pełną specyfikację znajdziecie tutaj

 

Podsumowanie w wersji filmowej możecie zobaczyć na naszym kanale BIKE TV

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski

Zdjęcia: Grzegorz Radziwonowski

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »