Sponsor drużyny Pidcocka, Pinarello, nie produkuje rowerów górskich, więc Brytyjczyk jeździ na zamaskowanym BMC. Oto, co wiemy o jego rowerze górskim. Zdecydowanie nie przeszkadzał mu w rywalizacji.
Jednym z najgłośniejszych kolarzy tego sezonu jest Tom Pidcock. 21-latek wyłonił się z szeregów juniorów i U23, by dołączyć do Ineos Grenadiers, a jego debiutancki sezon był oszałamiający. Wczesne sukcesy na szosie zostały uzupełnione o zwycięstwo w Pucharze Świata w kolarstwie górskim i teraz olimpijskie Złoto!
W tym tygodniu Pidcock w Tokio na Igrzyskach Olimpijskich zwyciężył w wyścigu kolarstwa górskiego XCO, co było jednym z jego największych celów w tym sezonie. Jego drużyna Ineos Grenadiers jest sponsorowana przez Pinarello, ale marka ta nie produkuje obecnie rowerów górskich. Prowadzi to do niecodziennej sytuacji, w której Pidcock będzie jeździł na rowerze firmy, która konkuruje ze sponsorem jego drużyny. Wiemy już od jakiegoś czasu, że rowery górskie pilotowane przez Pidcocka to niemarkowe rowery BMC, ale jak doszło do tego układu?
Pidcock już od kilku lat zapowiadany jest jako następna gwiazda brytyjskiego kolarstwa. Ma na swoim koncie wiele tytułów Mistrza Świata, a jego specjalnością wydają się być dyscypliny off-roadowe, czyli kolarstwo górskie i cyklocross. Wszystkie te sukcesy doprowadziły do podpisania przez niego profesjonalnego kontraktu z Ineos Grenadiers, drużyną znaną z wysłania Chrisa Froome’a, Gerrainta Thomasa i Bradleya Wigginsa na Tour de France. Drużyna ta zajmuje się kolarstwem szosowym, więc spekulowano, czy kibice zobaczą Pidcocka ponownie na szutrze.
Widząc wyjątkowy talent, jakim jest Pidcock, tradycyjnie szosowa drużyna pozwoliła mu wziąć udział w olimpijskim wyścigu kolarstwa górskiego, a także w kilku Pucharach Świata MTB w ramach przygotowań. Olimpiada to wielka sprawa. Nawet jeśli kolarze reprezentują w wyścigu swoje kraje, a nie drużyny branżowe, posiadanie w drużynie takiego kolarza to skarb. Dodatkowo, Ineos prawdopodobnie dostrzegł marketingowy i reklamowy potencjał posiadania Picocka startującego zarówno na szosie jak i na rowerze górskim. Jedynym problemem jest to, że sponsor rowerowy Ineos, Pinarello, nie produkuje rowerów górskich. W związku z tym, że zarówno Ineos jak i Pinarello chcą, by Pidcock osiągał dobre wyniki, prawdopodobnie zgodzili się, że kolarz będzie się ścigał na BMC bez logo.
Dlaczego Pidcock wybrał BMC do ścigania? W poprzednich latach ścigał się w drużynie Trinity Racing, która jest sponsorowana przez Specializeda. Oznacza to, że ma już kilkuletnie doświadczenie w jeździe na rowerach takich jak Specialized Epic. Rowery BMC to sprawdzona marka. W tym sezonie na rowerach tych jeździ na przykład Pauline Ferrand-Prevot. Prawdopodobnie chodziło zarówno o dostępność rowerów, jak i o to, że ktoś z kręgu Pidcocka ma powiązania z kimś z BMC.
Na jakim rowerze Pidcock wygrał w Tokio? Na początku tego sezonu Pidcock był widziany na rowerze BMC Twostroke, czyli sztywniaku. Na tym samym rowerze ścigał się podczas rundy otwierającej Puchar Świata w Albstadt, w Niemczech. Na bardziej technicznych trasach, takich jak Nove Mesto i Les Gets, jeździł na rowerze z pełną amortyzacją Fourstroke. Trasa w Tokio jest bardzo techniczna, więc nic dziwnego, że jeździł na Fourstroke’u.
Na zdjęciach roweru Pidcock’a widać, że używa on przerzutki Shimano XTR, co ma sens, ponieważ Shimano jest sponsorem Ineos. Jechał na oponach Continental, marki, która produkuje szybkie opony przełajowe i także jest sponsorem Ineos. Brytyjczyk używał też zawieszenie SR Suntour.
Na początku tego roku pojawiły się informacje, że Pidcock testował różne opcje kół od Syncrosa, DT Swiss i Duke’a. W Nove Mesto Pidcock ścigał się na karbonowych kołach Syncros Silverton SL, a także na kierownicy Syncros Fraser iC SL.
Pinarello ma katalog skoncentrowany na rowerach szosowych, ale wcześniej produkował rowery górskie cross-country. Full 29 Dogma XM 9.9 był dostępny jeszcze w 2017 roku. Biorąc pod uwagę, że zarówno Pidcock, jak i Pinarello są związani wieloletnimi kontraktami z Ineos, istnieje przynajmniej możliwość, że wykorzystają Pidcocka do pomocy w rozwoju nowego roweru górskiego Pinarello. Tym bardziej teraz!
To również może cię zainteresować
