ŚCIEŻKOWIEC DO ZJAZDÓW
Gdyby wierzyć górnolotnym frazom i błyszczącym zdjęciom, nowoczesne ścieżkowce powinny potrafić przede wszystkim jedno – zjeżdżać niczym miniaturowe enduro. Walczą przy tym z nadwagą, co regularnie krytykowaliśmy w naszych testach w ubiegłym sezonie. Canyon dostrzegł ten trend i podszedł do niego sceptycznie, świadomie rezygnując z przyporządkowania nowego Neurona CF do modnej kategorii trailowej. Ewolucja legendarnego Nerve ma bowiem sprawić, że turyści, dla których wycieczka MTB jest czymś więcej niż szaleństwem po ścieżkach, będą szczęśliwi. Bazę czterozawiasowca stanowi karbonowa rama (2660 gramów bez tłumika), która wizualnie sytuuje się między Luxem i Spectralem. Tłumik jednak, połączony z tylnym trójkątem linkiem ze wzmocnionych włókien, w przeciwieństwie do modeli aluminiowych znajduje się w pozycji horyzontalnej pod rurą górną, a nie przed podsiodłową. Tym samym od rozmiaru M w ramie mieści się duży bidon.
Korzystna dodatkowa waga – podobnie jak w Spectralu i Luxie ogranicznik na zewnątrz chroni ramę przed uszkodzeniem.
NOWA JAKOŚĆ
W kwestii łożysk i ochrony ramy nowy Neuron CF podnosi poprzeczkę bardzo wysoko. Odkręcane osłony chronią przed kurzem każde z podwójnie uszczelnianych łożysk tyłu. By lepiej znosić większe siły, od strony napędu w głównym punkcie obrotu znajdują się dwa łożyska, a z drugiej tylko jedno. Gdy odkręci się prawą przykrywkę, widać mocowanie do przerzutki przedniej, do użycia przy dwóch tarczach z przodu. Jeśli ktoś jeździ tylko z jedną, może zamontować prowadnicę łańcucha. Podobnie jak w Spectralu wszystkie przewody i pancerze ukryto pod rurą dolną ramy, pod przykryciem służącym jednocześnie za jej ochronę.
Elementy pośredniczące wykonano ze wzmacnianego kompozytu, co ma podnieść żywotność łożysk. Dodatkowo osłony chronią łożyska przed kurzem.
Rura podłańcuchowa chroniona jest przez dużą plastikową osłonę i blachę (przed uszkodzeniem przez wciągany łańcuch). Na rurze górnej znalazł się umieszczony na górze ogranicznik ruchu kierownicy. W dziedzinie geometrii firma z Koblencji pozostaje w zgodzie z trendem „dłużej i bardziej płasko”, ale w bardziej umiarkowanym stopniu niż konkurencja. Zawsze z obietnicą, że turystyczny charakter i wyważenie mają pozostawać na pierwszym planie. Już można zamówić jeden z pięciu modeli męskich i dwóch damskich nowego Neurona CF. W przypadku zawieszenia zastosowano wyłącznie Foxa, a w napędach dominują te z jedną zębatką z przodu. Tylko w Neuronie CF 9.0 znajdziemy napęd 2×11 Shimano. Tu możliwe są wyjątkowo lekkie przełożenia, pomocne także tym mniej wytrenowanym.
PIERWSZA JAZDA
Z wagą 13,2 kg gotowy do jazdy Neuron CF 9.0 SL za 16 799 zł może stanąć w szranki ze znakomitą większością rowerów w tej kategorii cenowej. Na rowerze siedzi się centralnie i komfortowo między dużymi kołami. Obojętne, czy będą to lekko wznoszące się podjazdy szutrowe, czy też ściany z progami, parcie do przodu nie stanowi problemu. Małe przełożenie górskie (30/50 zębów) chroni rezerwy siłowe, a opony z mieszanką 3C (z tyłu ze wzmocnionym oplotem) pasują do sportowego charakteru. Tył, także otwarty, pracuje ekstremalnie wydajnie, a w trasie można swobodnie zrezygnować z platformy w tłumiku. Na zjazdach nowy Neuron zachowuje się zdecydowanie spokojniej i pewniej niż poprzednik, nie tracąc zupełnie jego zwrotności. Przy czułym zawieszeniu z wystarczającą progresją można bardzo dobrze wykorzystać skok.
Canyon nazywa swoją tylną oś z wyciąganą dźwignią Quixle. Demontaż koła jest szybszy, nie trzeba szukać narzędzi.
FAKTY
2660 gramów waży nowa, karbonowa rama. Dla porównania w 2012 rama Nerve na kołach 26’’ ważyła 1978 gramów.
3 łożyska znajdują się w wahaczu, 2 po bardziej obciążanej stronie napędu.
7 modeli w cenach od 12 299 do 25 499 zł, w tym 2 dla kobiet, tylko jeden z napędem z korbą z dwiema zębatkami.
„KRYTYCZNIE PATRZYMY NA TO, CO SIĘ OBECNIE DZIEJE Z ROWERAMI ŚCIEŻKOWYMI”
Michael Staab, Canyon senior product manager
Bike: Większy skok, bardziej nowoczesne geometrie i komponenty zorientowane na zjeżdżanie. Dlaczego niechętnie nazywacie no- wego Neurona CF rowerem ścieżkowym?
Michael Staab: To jest ścieżkowiec, ale ten gatunek robi się coraz bardziej zjazdowy, a my widzimy miejsce także dla innego charakteru. Neuron jest przede wszystkim rowerem górskim, a więc na wycieczki, w górę i w dół. Oczywiście czerpie się też przyjemność ze zjazdów. Dlatego sprawdza się, by rowery były trochę dłuższe i wypłaszczone. Patrzymy na to jednak krytycznie. Trend jest zbyt jednostronny. Uważamy, że ignorowane są przy tym potrzeby wielu klientów.
Dlaczego?
Rowery są coraz dłuższe. Kąt podsiodłowy, dla równo- wagi, coraz bardziej stromy. Wielokrotnie uzyskujemy pozycję, która podczas dłuższych wycieczek (ponad 50 km) przestaje być dla mniej wytrenowanych kom- fortowa.
Jak wiele z Nerve zostało w nowym Neuronie?
Zaskakująco dużo. Podstawy pozostają bez zmian. Nerve, od wprowadzenia w 2002 roku, był fullem turystycznym.
WIDELEC DO 29 CALI WE WSZYSTKICH ROZMIARACH
Stosunek szerokości kierownicy do wyprzedzenia widelca to według Canyona istotny czynnik wpływający na wrażenia z jazdy. Teamowi inżynierów pod kierownictwem Vincenza Thoma zależało na tym, by Neuron we wszystkich pięciu rozmiarach możliwie tak samo jeździł. Mimo różnych rozmiarów kół (27,5’’ w XS/S i 29’’ w M‑XL) Neuron ma zawsze z przodu Foxa 34 w wersji 29 z offsetem 51 mm. Ponieważ mniejsze ramy dostarczane są z wąskimi kierownicami, by uzyskać identyczne właściwości, musi być dopasowane również wyprzedzenie. Zrobiono to za pomocą kąta widelca, który w rowerach na kołach 27,5 jest bardziej płaski o pół stopnia. Długość mostka pozostaje ta sama we wszystkich rozmiarach i wynosi 60 mm.
Dowiedz się więcej na canyon.com
Przeczytaj również:
W kobietach siła! Babski wypad do bike parku Molino-Brdo w Ruzomberoku
