Gospodarze zapewniają, że do zawodów powinni przygotować się nie tylko sportowcy, szykują się też szwajcarscy kibice. Sprawdźcie na lenzerheide2018.com
Lenzerheide 2018!
Szwajcarzy podchodzą do sprawy bardzo poważnie. Poprzednie imprezy organizowane w tym samym miejscu sprawiają wrażenie zaledwie przygotowań do wielkiego finału w postaci mistrzostw. Nie da się zresztą ukryć, że po tym, jak Mercedes-Benz został sponsorem tytularnym najważniejszych imprez, a Red Bull podniósł poziom swoich relacji w sieci, cała dyscyplina MTB w wariancie ściganckim jakby dostała skrzydeł. I choć Szwajcarzy ostrzą sobie zęby na zwycięstwo swoich rodaków, to tak się szczęśliwie składa, że Jolanda Neff jednocześnie jest i „nasza”. Jak mówiła wczesną wiosną, mistrzostwa w Lenzerheide to dla niej zdecydowanie najważniejsza impreza sezonu. Obrona tytułu plus ojczyzna, prawdziwa kumulacja, trudno się dziwić.
My możemy mieć z tym pewien problem, bo o tytuł mistrzowski Jolanda będzie rywalizować z Mają Włoszczowską. Nie da się ukryć, że najlepiej byłoby, gdyby podzieliły między sobą dwa najwyższe stopnie podium!
A wśród panów? Tu teoretycznie faworytem znów jest Nino Schurter, który zresztą ma dom w Chur, niedaleko Lenzerheide. Tegoroczna walka w PŚ jest jednak zdecydowanie bardziej zacięta niż w latach ubiegłych. Dla przypomnienia, w samym Lenzerheide w poprzednim roku w PŚ wygrywali Annie Last (GBR) i Nino Schurter (SUI) w XCO oraz w DH Myriam Nicole (FRA) i Greg Minnaar (RPA).
A kibice? Jak się przygotowują, można zobaczyć na stronie imprezy. Znalazł się tam m.in. instruktaż, jak właściwie obsługiwać piłę łańcuchową i krowie dzwonki!
Mistrzostwa Świata MTB Lenzerheide 2018!
5 dni czystej akcji
Wielkie ściganie zaczyna się już 5 września od wyścigu sztafetowego (Team Relay), gdzie każdy kraj reprezentuje team złożony z juniora, zawodnika U23, kobiety i mężczyzny z kategorii Elity. Każde pokonuje sprinterską rundę, przekazując „pałeczkę” kolejnemu. Polacy w przeszłości mieli w tej dyscyplinie duże sukcesy, z tytułem mistrzowskim włącznie.
Kolejne dni oznaczają rywalizację aż do wielkiego finału. Na wymagającej trasie w Lenzerheide 6 i 7 września o medale walczyć będą najlepsi juniorzy i juniorki oraz należący do kategorii U23, aż 9 września, w sobotę, wystartuje Elita pań i panów.
Czy Jolanda Neff i Nino Schurter wykorzystają przewagę własnego podwórka? W niedzielę odbędą się finały zjazdu, gdzie tytułów bronić będą Loic Bruni (FRA) i Miranda Miller (CAN).
Na zainteresowanych na miejscu czekają nie tylko wyścigi, ale i imprezy towarzyszące oraz strefa ekspozycji licząca 7500 metrów kwadratowych.
Jeśli się wybieracie, informacje na temat regionu znajdziecie na arosalenzerheide.swiss/en/Summer/Biking.