Vratislavice nad Nisou to przedmieście Liberca, a z tutejszego wzgórza Strážný vrch rozciąga się piękny widok na Ještěd, który wznosi się nad miastem. Tak, to ten kultowy Ještěd z wieżą na szczycie, który zapewne znacie z wielu czeskich pocztowek! Ze Strážnego vrchu prowadzą nowo wybudowane trasy dla fanow MTB, więc oprócz jazdy na rowerze można podziwiać także widoki.


Nie jest to duża górka, ale dostarcza zaskakującej ilości zabawy. Na łące znajdują się dwa traile o niewielkim stopniu trudności, oznaczone kolorem niebieskim i czerwonym, a w lesie dwa kolejne, tym razem odpowiednio czerwone i czarne. Nie ma kolejki linowej, trzeba wjechać na górę na własną rękę, a raczej nogę.. Nie potrzeba jednak wiele sił, szlaki mają tu zaledwie 350 – 600 m długości. Ale i tak warto się przyjrzeć z jednego podstawowego powodu – Strážný vrch jest doskonałym przykładem na to, że na naprawdę niewielkiej górce można zbudować miejscówkę ścieżkową z prawdziwego zdarzenia.
Dla dzieci i mistrza świata
Oprócz samych tras w obrębie Vaparku, jak nazywa się ta lokalizacja, znajduje się duży pumptrack oraz strefa do szkolenia umiejętności z przeszkodami, u nas swojsko często nazywana skill parkiem. Na pierwszy rzut oka jest to więc idealne miejsce do nauki jazdy ogólnie, ale też po ścieżkach. Nic dziwnego, że miejsce to często tętni życiem, na miejscu odbywają się też zorganizowane zajęcia szkoleniowe, nie tylko dla dzieci.



Szlaki są dobrze zbudowane, mają w sobie flow i odpowiednią ilość… potencjału dydaktycznego. Nawet niebieski nie jest nudny i nauczy jazdy po bandach, pompować na wybojach, a nawet mniejszych skoczniach. Wszystkie przeszkody mogą być łatwo pokonane nawet przez zupełnie początkującego. Czerwone szlaki zwiększają nieco trudność, ale nawet na nich początkujący nie musi się obawiać. Bardziej zaawansowani mogą tu skakać i w pełni wykorzystać dynamikę szlaku.



Plus czarna na deser!
Do tego dochodzi czarna trasa, który oferuje bardziej wymagające elementy. Jest to, podobnie jak poprzednie, w gruncie rzeczy flowtrail o przygotowanej nawierzchni, ale przeznaczony dla bardziej doświadczonych użytkowników.



Dla tych co potrafią przygotowano atrakcje – wiele przeszkód można przelecieć górą. Na poniższym filmie możecie zobaczyć, jak w pełni wykorzystuje ten potencjał doświadczony zawodnik Tomáš Slavík, notabene wielokrotny mistrz świata w fourcrossie i zwycięzca wielu wyścigów w miejskim DH.
Przyjedź z rodziną
Bezpośrednio pod trasami znajduje się duży parking, na którym można zaparkować. A tuż obok szlaków znajduje się duży park, do którego można się wybrać, jeśli zmęczymy się pozostałymi atrakcjami. To rozległe tereny zilone, pełne drabinek, tarasów piknikowych, jest nawet restauracja. Krótko mówiąc, można tu dobrze spędzić czas także bez roweru, zwłaszcza z dziećmi.


W okolicy jest jeszcze wiele atrakcji do odwiedzenia, jak choćby wspomniany Ještěd. Pod nim znajduje się również bike park, ale jest on większy i bardziej wymagający. Napiszemy o nim przy kolejnej okazji.