Home Miejscówki The Best of Singltrek Suchak

The Best of Singltrek Suchak

0
627

Po ubiegłorocznej wizycie wkrótce po otwarciu jasne było, że wypada raz jeszcze odwiedzić nową miejscówkę położona blisko Polski. Okazja się przydarzyła dzięki press tripowi zorganizowanemu przez czeską organizację turystyczną i firmę Czech MTB Holidays. A Singltrek Suchak został potraktowany przez nas jako rozgrzewka. I do rozgrzewki, albo też zapoznania się z czeskimi ścieżkami idealnie się nadaje.

Dla przypomnienia – wszystkie podstawowe informacje znajdziecie w tekście poniżej.

Tym razem kluczem do zwiedzania był fakt, że był z nami Jan – a raczej Honza – z MTB Holidays, który zna chyba wszystkie czeskie miejscówki jak własną kieszeń. Zresztą w 2017 roku prowadził też poprzednią edycję podobnej edycji, którą również możecie znaleźć na naszej stronie.

Singltrek Suchak według niego idealnie nadaje się też do sprawdzenia umiejętności uczestników, zanim trafią w miejsce, gdzie naprawdę mogą zrobić sobie krzywdę. Jeśli więc, nie jesteście pewni, czy jazda po ścieżkach to „your cup of tea” – po czesku byłoby to chyba „váš šálek čaje” – albo chcecie się rozjeździć, będzie to miejsce idealne. Szczerze mówiąc dla kogoś, kto jeździ regularnie, jest to atrakcja na maksymalnie kilka godzin czasu. Chyba że poszerzy się zwiedzanie na atrakcje pozarowerowe, o czym za chwilę.

The Best of

Jak punkt startu i mety najlepiej wybrać Červenovodské sedlo (814 m n.p.m.), bo znajduje się tu parking, tu zaczynają się wszystkie szlaki. Tu też podjechaliśmy przyczepą z rowerami.

Choć za miejscówkę odpowiedzialni są ci sami ludzie, co za Singltrek pod Smrekim, niestety nie znajdziemy na miejscu Infocentrum rowerowego, musi nam wystarczyć mapa z opisami. Na szczęście zgubić się nie jest łatwo, a całość jest dobrze oznakowana. Wskazówka – mapa jest za parkingiem, z drogi jej nie widać. Gdy byłem tu w 2021 roku, o mapie nie wiedziała chyba nawet pani obsługująca bar i punkt turystyczny z drugiej strony drogi.

Jak stwierdził Honza trasy maja tutaj charakter taki jak… wszystkie trasy w Czechach (ok, nie zgadzam się, ale zapewne zna się lepiej), co oznacza tyle, że są poprowadzone w podobnym stylu. Zwykle prowadzą w lasach, co daje zbawczy cień, gdy jest gorąco.

Standardem jest też – o ile mają to być ścieżki dostępne – prowadzenie w miarę możliwości w ten sposób, by unikać dużych podjazdów i zjazdów, czyli głównie wzdłuż poziomic.

Wykorzystuje się naturalne ukształtowanie terenu, by jeździło się jak najpłynniej.

Co akurat w przypadku Suchaka oznacza też tyle, że łatwe trasy owszem, są utwardzone i zrobione tak, że nie rozmyje ich byle deszcz, ale na przykład są pozbawione generalnie band.

Co wymaga umiejętności, jeśli chce się jechać odrobinę szybciej. Kolory, używane do oznaczenia szlaków, także nie przekładają się na stopień trudności, bo generalnie trasy są podobne. Tu kolor bardziej oznacza długość ścieżki i różnicę wzniesień. Czerwony, mówią wprost, to dłuższy podjazd.

Znów trudno nazwać go dramatycznym, bo odbywa się w większości po szerokiej, szutrowej drodze, przebiegającej głównie w cieniu. W dodatku w jej połowie jest podstawowa atrakcja, czyli bunkry!

To prawdziwa twierdza Bouda – http://boudamuseum.com/ – stanowiącą wejście do wielu kilometrów podziemnych tuneli, które można zwiedzać. Zdecydowanie warte polecenia nie tylko dla tych, którzy szukają w upalny dzień chłodu, bo bunkry są jak nowe – nigdy zresztą nie zostały wykorzystane, a stanowią przykład umocnień sprzed II Wojny Światowej. Obok jest też zresztą miejsce na postój i picie/jedzenie dla chętnych.

W pokonanym przez nas wariancie po bunkrze wspinaczka – niezbyt męcząca – trwa jeszcze tylko kilometr, by osiągnąć niebieski szlak, którym osiągniemy punkt startu.

W tzw. międzyczasie, o ile pogoda będzie łaskawa, są i szanse na widoki! Końcówka to już przyjemny szlak zielony i w końcu parking. A trasa do powtórzenia znajdziecie tutaj.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »