W trybie maksymalnej mocy lampa świeci ok. 2 godzin, po zmniejszeniu mocy o połowę ok. 4 godziny i nadal strumień światła jest mocny. To pozwala myśleć już o dłuższych wypadach. Dobre wrażenie robi wykonanie całości, z solidną aluminiową obudową, oraz dostępność trzech różnych obejm, które dopasowuje się do średnicy kierownicy. Zakres średnic jest na tyle duży, że trudno wyobrazić sobie sytuację, w której będą niewystarczające. Tu za pierwszym razem trzeba się chwilę pomęczyć, by je właściwie dobrać i zamocować imbusem. Na szczęście jest to zabieg jednorazowy. Uchwyty są solidne, co ważne, bo latarka jest stosunkowo ciężka i przesunięta względem uchwytu do przodu (mogłaby opadać, a tak się nie dzieje). Podoba nam się też, że dwa wewnętrzne ogniwa Li-Ion (pojemność 5200 mAh) są łatwo dostępne i wymienne. Pozwala to myśleć o zabraniu zapasowych albo o wymianie, gdyby często używane straciły w przyszłości pojemność. To znana przypadłość oświetlenia akumulatorowego, że akumulatory tracą z czasem swoje możliwości, przy jeździe codziennej zdecydowanie zbyt szybko. Ładowanie odbywa się oczywiście przez USB! Długofalowa inwestycja w bezpieczną jazdę po zmroku. I ekologiczna. Lubimy takie podejście.
PLUSY: moc i tryby pracy do wyboru, możliwość wymiany ogniw
MINUSY: pracochłonny montaż uchwytu
Więcej znajdziesz na mactronic.pl
Przeczytaj również:
Long Ride – YEP Uptimizer 2.0 HC