FMB World Tour – rowerowe akrobacje
Ewolucje na dwóch przeszkodach: step downie z kickerem i hopie nie odbiegały od tych, do których przyzwyczaiły nas międzynarodowe gwiazdy slopestyle. Największą niespodzianką był start Dawida Godźka, który 7 lat temu porzucił MTB na rzecz BMX. Po kilkudniowych treningach na dużych kołach był gotowy do startu. Na liście startowej znaleźli się także inni zawodnicy z Polski, Holandii i Austrii.
Tricki najlepszych
Przy takim poziomie trudności zdarzyły się tylko dwie wywrotki, w tym jedna przy cork 720, ale personel medyczny nie musiał interweniować. Dawid wyraźnie wyprzedził resztę stawki: w pierwszym przejeździe zrobił cashroll z barspinem, a w drugim twister (czyli wypromowane w świecie mtb przez Nicolaia Rogatkina kombo frontflip 720). W odróżnieniu od Rogatkina Godziek sprawia wrażenie, jakby ewolucje nie wymagały od niego wysiłku (twistera zrobił na rowerze mtb po raz pierwszy właśnie w ostatnim przejeździe finałowym). Na podium stanęli również Marcin Rot i Bernd Winkler.