Home Nowości Kross Level B12 – Prezentacja

Kross Level B12 – Prezentacja

0
851

Rzut oka w specyfikacje obydwu rowerów mówi nam, że mamy do czynienia z taką samą ramą, ale różnym osprzętem. Ciężko jednak o jakimkolwiek elemencie B12 powiedzieć, że jest przejawem oszczędności. W porównaniu do maksymalnie wytłuszczonego B+, B12 ma również szlachetne komponenty i pierwszym, wyraźnie wpływającym na różnicę w cenie jest brak obecności ekstermalnie drogiego widelca RS-1. Cała reszta to dużo karbonu i dużo lekkiego aluminium. Jeśli zamierzacie pogonić za najniższą masą, to wiedzcie, że za te 6 tys. złotych różnicy zyskacie – według katalogu – zaledwie… 100 gramów. Zobaczmy zatem, jak szlachetny B12 wypada w szczegółach.


Rower otrzymaliśmy do testów w rozmiarze S, ale dla fotografa w rozmiarze L wydawał się komfortową M-ką. Czyli dobrze, bo rower do wyczynowego XC powinien być długi na górze, ale niski w przekroku. Wizualnie bardzo atrakcyjny, mniej rzuca się w oczy, niż patriotycznie ubarwiony flagowy model B+. 



Mechanicy polowi mogą odetchnąć – przewody zostały poprowadzone na zewnątrz ramy i może nie jest to supermodne rozwiązanie, to na pewno bezproblemowe, zwłaszcza w przypadku nagłych napraw w samym środku górskiej wyprawy.



Rock Shox SID XX o skoku 100 mm to do niedawna król cross country. Gdyby nie niemal dwukrotnie droższy model RS-1, nadal nosiłby zasłużoną koronę. Widelec ewoluuje od 1996 roku, bywał dostępny w wersji dwupółkowej (jako SID XL), na fali rozwoju freeride’u, aktualnie to klasyczny przykład lekkości i komfortu. W B12 obowiązkowo w wersji na sztywną oś 15 mm oraz z hydrauliczną blokadą skoku (XX). 



Na karbonową kierownicę Eastona założono dwie dźwignie hamulców Sram X0 (na dźwigniach jeszcze logo Avida…), w tym jedną zespoloną z manetką X01. Tarcza w przednim kole ma rozmiar 180 mm. 



Jedenastobiegowy napęd Srama realizują komponenty grup X01 i X1. Ich obecność, w miejsce ekstremalnie drogich komponentów XX1, ma również wpływ na obniżenie ceny względem B+. Jak wcześniej sprawdzalismy w testach porównawczych obu grup, strata wagowa jest niewielka. 



Koła DT Swiss XR1501 znamy bardzo dobrze – lekkie, sztywne, dynamiczne. Ogumione parą opon Rocket Ron Evo 29 x 2.1 stanowią zestaw marzeń niejednego kolarza XC. Trzeba je tylko przerobić na wersję „latte”…



Z takim zestawem nie może być niewygodnie – karbonowa sztyca Easton EC70 Zero i siodło fi’zi:k Tundra również „na karbonie” świetnie podnoszą komfort jazdy. 



Ładny detal – karbonowa obejma sztycy, która waży około nic gramów.



A tutaj zaskoczenie! Aluminiowy wspornik w całym tym karbonowym towarzystwie? Jak najbardziej okej, jeśli jest to Easton EA90. 



Rower ma kosztować 13999 zł i według katalogu waży 9,5 kg. Ile wyjdzie mu faktycznie, sprawdzimy w czasie testu i podamy przy jego publikacji w jednym z najbliższych numerów magazynu BIKE. 



P.S. A taki oto mały zawodnik obserwował dzisiejszą sesję Krossów z „bezpiecznego bliska”. Pozdrowienia dla małej łasicy pospolitej!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »