Home Nowości Test: Cannondale Jekyll 2022 pierwsza jazda!

Test: Cannondale Jekyll 2022 pierwsza jazda!

0
1503

Nowy Cannondale Jekyll jest bezkompromisowo przygotowany pod kątem zjeżdżania. Zadanie wypełnia brawurowo. Wysoka masa ogranicza jednak zastosowanie, co nie znaczy, że użytkownikowi pozostają tylko wyciągi.

Już samym wyglądem nowy Jekyll głośno krzyczy. Mamy tu do czynienia z bezkompromisową maszyną do zjazdów. Potężna karbonowa rama z tłumikiem umieszczonym w rurze dolnej, dodatkową rolką do łańcucha, widelec o grubych goleniach oraz duże tarcze hamulcowe nie pozostawiają wątpliwości, w tym przypadku konstruktorzy mieli na myśli przede wszystkim maksymalne prędkości w dół. Zresztą z wagą przekraczającą 16 kilogramów rower i tak musi się pożegnać z pojęciem uniwersalności. A szkoda, bo wyjątkowe zawieszenie z dodatkową rolką zostało skonstruowane w taki sposób, że na podjazdach zachowuje się bardzo neutralnie i nie jest podatne na wpływ hamowania. Tak, to wszystko zasługa rolki! Bez niej tak wysoki punkt obrotu zawieszenia, korzystny kinematycznie na zjazdach, czyniłby pedałowanie trudnym, karząc kopaniem (cofnięciem pedałów) przy każdym pokonywaniu przeszkody. Faktem jest jednak, że solidna karbonowa rama (3269 gramów) i mocne koła, sprawiają, że każda chęć gwałtownego zwiększenia tempa musi się kończyć zadyszką. Co ciekawe, niewiele lżejszy model w wersji topowej waży 15,6 kg.

Jazda

Za to na zjazdach nowy Jekyll pokazuje najwyższą formę i udowadnia, że nie ma czegoś takiego jak wyboiste trasy. Za sprawą nisko umieszczonego środka ciężkości (po to właśnie m.in. umieszczono tłumik praktycznie w rurze dolnej ramy) siedzi się centralnie i stabilnie na rowerze, dodatkowo pewne prowadzenie zapewnia kąt widelca wynoszący 64 stopnie. Co ciekawe, dzięki temu że główka sterowa nie jest wysoka, a kierownica może być umieszczona dość nisko, jednocześnie łatwo docisnąć przednie koło. Zawieszenie z rolką i specjalna kinematyka z wysoko umieszczonym punktem obrotu działają nie tylko w teorii, są odczuwalne praktycznie od pierwszego metra. Rower może się pochwalić pierwszorzędną możliwością łykania nierówności. Skok, wynoszący 165 mm, zdaje się być przez to jeszcze większy, a amortyzacja działa jak poduszkowiec. Także trakcja tylnego koła jest przy tym rewelacyjna, dzięki czemu ciężka endurówka dosłownie klei się do podłoża, chroniąc prowadzącego przed przeszkodami (a zupełnie przy okazji jest też cicha). Nie da się ukryć, możliwości zawieszenia są takie, że niektórzy użytkownicy mogą nawet poczuć się odizolowani od podłoża! Skakanie wymaga np. aktywnego wyrywania roweru w powietrze, bo wstępne sprężenie pochłania dużo energii. Wyjście? Mniejsze ugięcie wstępne, wówczas ten zabieg staje się prostszy.

Podsumowanie

Bardzo aktywne zawieszenie sprawia, że nowy Jekyll jest mistrzem zjazdów. Dla odmiany geometria i wysoka masa, że podjeżdżanie wydaje się bardziej koniecznością niż przyjemnością. To sprzęt bezkompromisowy! I za to go lubimy. Propozycja tuningu? Mocniejsze hamulce!

Pełna specyfikacja i więcej informacji: cannondalebikes.pl

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »