UGOE – 7500 lumenów w teście

Do testów dostaliśmy trzy, a właściwie cztery lampki – trzy przednie i jedna tylna, przy czym najmocniejsza wystepuje w zestawie razem z tylną. Ugoe to chiński producent oświetlenia, mający w ofercie m.in. światła rowerowe, bazujące na popularnych diodach LED marki Cree, które w najbliższej nam gałęzi przemysłu stały się symbolem małej rewolucji w akcesoriach. Oto możliwym stało się, by jedna, bardzo mocna dioda LED, była w stanie „wyżywić się” z niewielkiego akumulatora, mieszczącego się w obudowie samej lampki. Ok, przyznaję bez bicia, że jak każdy facet jaram się lumenami, jak pierwszy listopada zniczem, bo mocne światło w ciemności to frajda i dziecięca radość. Poza tym oznacza bezpieczeństwo w ruchu ulicznym i widoczność na nieoświetlonych drogach, nie wspominając o nocnym zapuszczaniu się na znane traile. Dziś tylko pokażemy, czym będziemy świecić w ciągu tych coraz krótszych i coraz bardziej nocnych dni. Pełne testy w przygotowaniu!


 

 

To niemal kompletny zestaw, przez producenta nazwany po prostu High Power Front + Rear, no niemal kompletny – pilot zdalnego sterowania jest poza kadrem. Potężny akumulator, ładowany dedykowaną ładowarką, zasila główną lampę; tylna ma wbudowany i ładowana jest przez złącze Micro USB. W zestawie jeszcze jeszcze uchwyt na kask. 


 

 

W aluminiowym korpusie znajdziemy aż sześć superjasnych diod Cree XML L2 o sumarycznym strumieniu świetlnym aż 6000 lumenów. Wierzymy na słowo – w pierwszych, nieśmiałych testach, efekt był jak po uruchomieniu świateł długich w samochodzie… Wystarczy? Taką ilość światła dostarcza elektrownia złozona z czterech ogniw o napięciu 7,4V i o pojemności 8800 mAh. Według producenta wystarczy to na zasilanie przez 150 minut z pełną mocą. To 2,5 h jazdy, czyli sporo. Zamierzamy to sprawdzić! Lampa posiada jeszcze trzy inne tryby świecenia: 50%, 25% i strobo. 


 

Tylna lampka ma „skromne” 150 lumenów. Jej źródło światła stanowią trzy diody Cree XP-E. Trzeba przyznać, że te 150 lumenów może w przypadku przednich lamp nie jest dużą wartością. Dla tylnych jest olbrzymią. 


 

 

Bezprzewodowy sterownik oświetlenia – takie cuda! Montowanie go za pomocą gumowej opaski nie jest zbyt stabilne, jednak sam kontroler działa poprawnie. 


 

 

 

 

Mikrolampka o strumieniu światła 1100 lumenów. Nasz pierwszy pomysł – idealna na szosę! Jest zdecydowanie lżejsza, niż zestaw wyżej. Baterię spokojnie można zamontować do kasku – jest stosunkowo lekka. W tym przypadku mamy już w pełni przewodowe zasilanie i sterowanie przyciskiem na obudowie. 


 

 

Coś bardziej klasycznego – lampka przednia o świetle 600 lumenów, chociaż sprawia wrażenie jaśniejszej. Ładuje się ją nietypowo – nie ma zykłego gniazda USB pod gumową pokrywką. Zamiast tego trzeba odkręcić aluminiowy dekielem z o-rigniem w jej tylnej części. Dzięki temu na pewno jest szczelna, jednak przy ładowaniu odsłaniamy delikatną elektronikę. 


 

Zabieramy się za sprawdzenie lampek UGOE w boju. Po efekty zapraszamy wkrótce!

Informacje o autorze

Autor tekstu: Łukasz Kopaczyński

Zdjęcia: Łukasz Kopaczyński

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »