Aluminiowa rama z zawieszeniem będącym pochodną belki wahliwej, tudziez jednozawiasowca. Główna oś obrotu osadzona jest mimośrodowo w olbrzymiej średnicy łożysku. Spełnia ono rolę krótkiego ogniwa z osią obrotu w osi łożyska.
Druga część zawieszenia kryje się między połówkami wahacza, tuż przed rurą podsiodłową. Cały system nazywa się NEUF i ma zapobiegać pompowaniu zawieszenia, zachowując zarazem sztywność boczną i prostotę działania.
Widelce Manitou działają… specyficznie. Minute Comp jest daleki od naszego ideału, najbliżej jest Mattoc, najnowsze dziecko firmy. Zobaczymy, jak spisze się w prawdziwym teście w górach.
Tłumik to również Manitou, prosty model Radium Expert, z blokadą i regulacją tłumienia powrotu.
Koła CrossRide i opony Hutchinson Taipan stanowią dowód na francuskie pochodzenie Decathlona i wierność rodzimym producentom.
Hamulce Hayes Prime – twarda klamka może się podobać, do tego beznarzędziowa regulacja położenia dźwigni – bardzo wygodne. Położenie zacisku regulujemy niewielkimi śrubkami na imbus 2 mm, ale jak je zgubimy, nie będzie tragedii. Zacisk ustawimy wtedy jak każdy inny.
W napędzie elementy SRAM grup X5 i X7 oraz gościnnie X9 w postaci tylnej przerzutki. Dwadzieścia biegów (2×10) pomoże zmierzyć się z każdym wzniesieniem.
Mostek i kierownica – elementy z dozywotnią gwarancją producenta. Rzadkie zjawisko.
Obrotowa manetka zmiany trybu pracy widelca. Czytelniej i łatwiej się nie da!
Rower w rozmiarze M waży 12,8 kg i kosztuje 5999 zł. To aktualnie jeden z tańszych full suspension na rynku, dedykowany fanom górskiej turystyki i tym, któzy oczekują od roweru górskiego komfortu. Jego test opublikujemy wkrótce w Magazynie Bike!