Auric w rozmiarze M wygląda na żwawą bestię. Potężny widelec Fox 36 optycznie dociąża przód, a to tylko złudzenie optyczne, bo ani on, ani cały rower do ciężkich zaliczyć nie można. Biorąc pod uwagę, że rama jest z aluminium i oferuje 160 mm skoku, to Auric jest lekki.
System zawieszenia to M-link, z którym spotkaliśmy się przy okazji testu Breezera Supercell dwa sezony temu. W dużym uproszczeniu to specyficzny czterozawias, z osia obrotu przy osi tylnego koła odsuniętą do połowy długości dolnych widełek. Na zdjęciu powyżej widać, gdzie ona się znajduje.
Tłumik Fox Float EVOL zachowuje się bardzo podobnie do tłumików ze sprężyną stalową. Jest bardzo czuły, do tego progresywny pod sam koniec ugięcia. Dzięki niemu Auric żywo reaguje na najdrobniejsze nierówności i czasem trzeba go uspokoić uruchomieniem trybu „Medium” (dawne Trail, pośredni).
Fox 36 w odmianie Factory, a więc z powłokami Kashima. Golenie o średnicy 36 mm robią wrażenie. Tłumik FiT4 możemy ustawić w trzech poziomach kompresji, dodatkowo poziom Soft można utwardzić w razie potrzeby. Nie upośledza to działania widelca, tylko trzyma go nieco wyżej w skoku.
Podstawę napędu stanowią komponenty Sram X1, czyli mamy pełną „jedenastkę” z kasetą 10-42. Animuszu dodaje mu lekki łańcuch KMC X11 SL. Na kierownicy zaparkowały dźwignie hamulców Deore XT. Tarczówki to jedyny akcent Shimano w tym rowerze.
Efektowne korby własnej marki Fuji, Oval Concepts, sparowane z tarczą 32 z narrow-wide. Zwróćcie uwagę na oś korby o dużej średnicy. Korby mają zwiększony rozstaw, by sprostać wymaganiom standardu Boost.
Koła DT Swiss M1700 przyczyniają się do żwawego charakteru Aurica. Tylna piasta ma szerokość 148 mm, czyli Boost! W rowerze znajdziemy też opony Schwalbe Nobby Nic w bogatej wersji.
Kokpit własnej produkcji – komponenty Oval, czyli krótki wspornik oraz kierownica o szerokości 770 mm.
Sztyca KS Lev Integra pozwala na zdalną regulację położenia siodła. Jej manetka jest niemal niewidoczna na kierownicy.
Fuji Auric 27.5 1.3 waży… 13.3 kg bez pedałów i kosztuje 19.499 zł. Bierzemy go „w obroty”, a wyniki testu opublikujemy niebawem!
