Gore Bike Wear Alp X SO Zip-Off jacket

Ostatnie kilka miesięcy upłynęło mi pod znakiem niemal jednej sztuki odzieży. Przy każdej nadarzającej się okazji, bez względu na to, czy był to rower szosowy, czy MTB, na wierzch zakładałem kurtkę Gore. Od -10 do +15°, w każdej temperaturze stanowiła stały element stroju, tudzież lądowała w plecaku jako żalazny zapas. Fakt, że błyskawicznie można odpiąć jej rękawy, czyni z niej także kamizelkę, tak cenną wiosną w górach, gdy niekiedy przygrzewa, ale poranki (i zjazdy) są ciągle zimne. Neoprenowe, dodatkowe mankiety, oprócz właściwych, uszczelniają rękawy, podobny fragment neoprenu chroni szyję z tyłu. Świetnie rozegrano temat kieszeni, z dwiema z tyłu otwieranymi bocznie i jedną na piersi. A dziwne „gwiazdki” na ramionach? Ułatwiają przenoszenie roweru! Oczywiście całość zrobiona jest z odpornego na przewiewanie materiału, to w końcu Gore Windstopper.
Krój szczupły, na sportową sylwetkę, ale bez przesady, niekoniecznie profesjonalisty. Po wielu praniach ciągle wygląda jak nowa.

Plusy
+2 w 1
+umożliwia regulację temperatury w czasie jazdy
+rewelacyjne wykonanie

Minusy
– brak

 
Info: rosebikes.pl
Cena: 199,95 euro

Artykuł ukazał się w BIKE 4/14

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski, Łukasz Kopaczyński

Zdjęcia: Łukasz Kopaczyński, Michał Kuczyński

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »