Reprezentacyjne modele z kolekcji Meridy

Mimo że dobrze znamy już najnowszy sprzęt tajwańskiego producenta, swobodna atmosfera i kameralny charakter prezentacji pozwalają na dokładne przyjrzenie się rowerom, z dala od targowego zgiełku i błysku fleszy aparatów. Prezentujemy Wam cztery interesujące modele, o których nie zdążyliśmy wspomnieć wcześniej, a które na pewno warte są uwagi. 
 

Ninety-Nine 9.800

„Dziewięćdziesiąt dziewięć” to seria lekkich 29-calowych fulli zorientowanych na XC oraz maratony. W zależności od wersji szkielet roweru wykonany jest z aluminium lub karbonu. Niezależnie od materiału ramy tylne zawieszenie wykorzystuje ten sam układ jednozawiasowy zwany M.O.R.E. Suspension – zoptymalizowany pod kątem przeznaczenia roweru. O jego skuteczności i charakterystyce mogliśmy się przekonać podczas testów innych modeli wykorzystujących M.O.R.E. Zarówno wyścigowa geometria ze stromym kątem główki ramy oraz krótkim tylnym trójkątem, jak i rozwiązania takie, jak łożyska główki ramy o zmiennej średnicy, bezpośrednie mocowanie przedniej przerzutki oraz zacisku tylnego hamulca czy sztywna tylna oś, świadczą o nowoczesności konstrukcji, której wartości dowiodło wielu sportowców wykorzystujących Ninety-Nine w wyścigach.

Sylwetka Ninety-Nine jest dobrze znana. Prezentowany model to najwyższa wersja aluminiowa
 

Charakterystyczne, połączone tylne widełki przez krótki łącznik wprawiają w ruch damper Fox Float CTD SV w wersji Performance
 

Tylna przerzutka Shimano SLX to wersja Shadow + z dodatkowym sprzęgłem, powyżej oś 12×142 

Continentale X-King w przypadku tego sprzętu są na właściwym miejscu 

Widelec Fox 32 Float 29 oferuje 120 mm skoku – szkoda, że jego golenie nie są pokryte powłoką Kashima 
 

Kokpit oparty na komponentach Meridy obniża cenę roweru, wygląda dobrze 
 

SLX, zarówno w napędzie jak i hamulcach. Gąbkowe chwyty to kwestia gustu

 

One-Eighty 6.500

Freddy, ceniony rower freeride’owy Meridy, w sezonie 2015 doczekał się kilku modyfikacji i zmiany nazwy. Od teraz One-Eighty oferowany będzie w dwóch specyfikacjach różniących się nie tylko wyposażeniem, ale także przeznaczeniem. Obie wersje oparte są na tej samej aluminiowej ramie z zawieszeniem VPK (Virtual Pivot Kinematics) o skoku 180 mm. One-Eighty 6.500 jest minizjazdówką – tylne zawieszenie wykorzystuje tłumik Rock Shox’a Kage RC ze stalową sprężyną. Z przodu króluje najnowszy dwupółkowy Marzocchi 888 ze skokiem 180 mm oraz sztywną osią o średnicy 20 mm. Charakterystykę tłumienia dostosowano specjalnie do potrzeb rowerów Merida. One-Eighty 6.900 to już dłogoskokowe enduro. Jednopółkowy widelec Manitou o 170 mm skoku oraz powietrzny damper odchudzają nieco rower, a napęd 1×11 zwiększa potencjał na podjazdach. Koła to klasyczne 26 cali.

Rama One-Eighty to sprawdzona konstrukcja modelu Freddy 

Z takim arsenałem tylne zawieszenie może znieść prawie wszystko 
 

Bateria napinaczy okala nieskomplikowaną korbę Gravity Light 
 

10-rzędową kasetę 11-32 obsługuje przerzutka SRAM X-4 ze średnim wózkiem 
 

Bomber 888 ze stalową sprężyną – masełko 
 

20-milimetrowa oś dba o sztywność przodu 
 

Krótki mostek i kierownica Gravity Light wykończone są z dbałością o najdrobniejsze detale 

 

Reacto 500

Pamiętacie ultralekki model Reacto? Ta karbonowa wyścigówka stała się przebojem Meridy w kategorii tak modnych obecnie szosówek aero. Teraz przyszła kolej na nieco tańszą, bo wykonaną z aluminium wersję Reacto. Zaawansowane technologie spawania ram i coraz większe doświadczenie zespołu projektowego Meridy pozwoliło na stworzenie metalowej ramy o bardzo niskim współczynniku oporu aerodynamicznego. Poszczególne elementy ramy łączone są ze sobą gładkimi spawami w taki sposób, aby  stworzyć monolit jak najbardziej zbliżony do konstrukcji ramy karbonowej. Zoptymalizowane profile rur i odpowiednie kształtowniki pozwalają na swobodny przepływ powietrza oraz wymaganą sztywność konstrukcji. Redukcji oporów sprzyja także zastosowanie karbonowego widelca i zintegrowanego zacisku sztycy podsiodłowej, wewnętrzne prowadzenie linek czy wreszcie umieszczenie tylnego hamulca na wysokości osi suportu. Przyjrzeliśmy się dokładnie najwyższej wersji metalowego Reacto.
 


Aluminiowe Reacto wygląda równie dynamicznie co jego węglowy odpowiednik. Nawet jeśli nie jest malowany w barwach teamu Lampre-Merida 

 

Najwyższy model wyposażono w napęd i hamulce Shimano Ultegra 
 

Mostek Meridy wykonano z aluminium, ale połówka obejmy to już element karbonowy 
 

Zintegrowany zacisk sztycy poprawia aerodynamikę, ale także wymaga zastosowania nietypowych profili elementów aluminiowych 
 

Także tutaj nie mamy do czynienia ze zwykłymi aluminiowymi rurkami 
 

Niewielki tylny trójkąt to znak rozpoznawczy całej serii Reacto

 

One-Sixty 7.600

Nowy One-Sixty to kolejny krok Meridy w stronę enduro. Zgodnie z obowiązującymi trendami model na sezon 2015 wyposażono w większe koła. Obręcze 650B wraz z grubszymi oponami wymusiły przeprojektowanie geometrii oraz modyfikację tylnego trójkąta, który oferuje teraz jeszcze więcej przestrzeni na oponę. Wydłużenie górnej rury umożliwiło zastosowanie krótkiego mostka i jeszcze szerszej kierownicy. W zawieszeniu bez zmian – wahacz z wirtualnym punktem obrotu oferuje 160 mm skoku. W sezonie 2015 oferowane będą trzy wersje One-Sixty różniące się wyposażeniem. Najniższy model, którego zdjęcia prezentujemy poniżej, jako jedyny wykorzystuje napęd 2×10. Pozostałe modele napędzane są w systemie jedenastkowym z pojedynczą tarczą w korbie. Warto wspomnieć, że nawet najtańsza wersja wyposażona jest w regulowaną sztycę – absolutny must-have w rowerze enduro.
 


Nowe koła, nowa geometria z krótkim mostkiem. Tak wygląda współczesny rower enduro 

 

Powietrzny Rock Shox Monarch jest lekki i działa bardzo dobrze 
 

Równie dobrze prezentuje się Suntour Auron z wykończeniem na wysokim poziomie. Nie każdy będzie przepadał za wymagającą przyzwyczajenia sztywną osią 
 


Hans Dampf od Schwalbe to już standard w rowerach enduro 

 

Pozagrupowe hamulce Shimano działają nieźle, ale do agresywnej jazdy przydałoby się coś mocniejszego 
 

Wprawdzie bez obsługi manetką na kierownicy, ale regulowana sztyca to konieczny element kompletnej endurówki 

 

Speeder 3000

Speeder to seria rowerów łączących osiągi szosówki ze zwinnością i poręcznością roweru miejskiego. Sztywne i lekkie ramy, wąskie koła w połączeniu z prostymi kierownicami i wygodnymi siodełkami tworzą linię prawdziwych miejskich wyścigówek. Mimo że rowery te nie są przeznaczone do walki z czasem, wyposażono je w najnowsze rozwiązania znane z rowerów szosowych. Przedni widelec wyposażono w sztywną oś, ramy przystosowane są do elektrycznych wersji przerzutek Shimano, zaciski hamulcowe mocowane są bezpośrednio, a stożkowa główka ramy ma łożyska o powiększonej średnicy. Jeszcze więcej ciekawych rozwiązań występuje w wersjach karbonowych, w których wykorzystano odpowiednią mieszaninę i układ włókien zapewniające kierunkową sztywność oraz dobre tłumienie drgań. Również przekroje i kształt rur zorientowano na podniesienie komfortu. Najtańsze aluminiowe modele występują w wersjach z hamulcami szczękowymi bądź tarczowymi. Modele węglowe wyposażone są tylko i wyłącznie w tarcze.
 

Speeder 3000 przypadł nam bardzo do gustu. Jakość wykonania na najwyższym poziomie 
 

Charakterystyczny kształt główki ramy znany z innych węglowych szosówek Meridy 
 


Krótkie klamki pomp hamulcowych mtb oraz manetki RapidFire sprzyjają dynamicznej jeździe miejskiej 

 

Wewnętrzne prowadzenie linek opracowano elegancko i z pomysłem 
 


Zaciski mocowane są w standardzie post-mount 

 


Obręcze Meridy nie są może najlżejsze i najsztywniejsze, ale z charakterystycznym zaplotem wyglądają bardzo dobrze 

 


Sztywna oś w rowerze szosowym? Tak! 

Właśnie za takie detale inżynierom Meridy należy się pochwała – eleganckie prowadzenie przewodu hamulca przedniego 
 

Informacje o autorze

Autor tekstu: Miłosz Dziubecki, m.dziubecki@magazynbike.pl

Zdjęcia: Michał Kuczyński

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »