Canyon Lux World Cup został zaprojektowany tak, aby jechać tak szybko, jak tylko jest to możliwe z ludzkiego punktu widzenia. Jeśli zależy Ci na takiej jeździe, ta wersja Luxa jest wyposażona w technologię i funkcje, które pomogą Ci latać. Nawet w tańszej niż topowa wersji CF 7 jaką testowaliśmy.
Cechy szczególne Canon Lux World Cup
- Dźwignie zacisków osi z przodu i z tyłu przyspieszają wymianę koła lub naprawę przebitej opony
- W pełni karbonowa rama z karbonowym łącznikiem amortyzatora i wahaczem
- Ogranicznik ruchu sterów pomaga zapobiec jej uszkodzeniu w razie upadku
- Prowadzenie przewodów wewnątrz ramy sprawia, że rower jest elegancki i cichy
Jak sama nazwa wskazuje, w testowej ramie zastosowano prostsze kompozyty niż w topowej wersji CFR. O ile lżejsza jest rama CFR od CF? 390 g, aby być precyzyjnym, jak podaje Canyon. W związku z tym nasz zestaw testowy w rozmiarze M ważył 12 kilogramów, przy zamleczeniu opon i dołożeniu dwóch koszykach na bidon. Składanie? W końcu to rower wysyłkowy! Proste. W zestawie z rowerem dostajemy klucz dynamometryczny i pompkę do amortyzatorów, więc można wyruszyć na wyścig nie tracąc specjalnie czasu.
Rama wykorzystuje konstrukcję zawieszenia z elastycznymi widełkami, aby zapewnić 100 mm skoku, dzięki temu jest lżejsza o dodatkowe punkty obrotu. Ponieważ amortyzator jest zamontowany pod górną rurą (w rzeczywistości znajduje się w niewielkim wgłębieniu na spodzie rury), Canyon uzyskał jedno z najczystszych połączeń dla zdalnej blokady.
Rozwiązanie ma drugą stronę – dostęp do regulatora odbicia jest bardzo trudny. Canyon najwyraźniej pomyślał o wszystkim, ponieważ rower ma klucz imbusowy zamontowany na przewodzie przedniego hamulca, który pozwala na dotarcie do regulatora (!) Umieszczenie amortyzatora wysoko w ramie pozwala również na uzyskanie większej ilości miejsca niżej w przednim trójkącie, co jest kluczowe dla możliwości wygodnego przewożenia dwóch bidonów.
Innym ciekawym elementem jest zestaw sterowy z blokadą kierownicy, który Canyon nazwał Impact Protection Unit 2.0. To świetny pomysł, ponieważ powinien zapobiegać uderzeniu dźwigni hamulca lub manetek przerzutek o górną rurę w razie wypadku. Jest też mini prowadnica łańcucha, która ma zapewnić, że łańcuch nie wyskoczy z dużej tarczy. W ramie zastosowano suport Pressfit.
Na smukłym tylnym wahaczu znajduje się mocowanie zacisku hamulcowego typu flat mount do tarczy 160 mm, a po stronie napędu uniwersalny hak przerzutki SRAM. Niezależnie od tego, czy poprawia się wyniki na lokalnym wyścigu, czy podróżuje dookoła świata, zawsze będzie można wymienić wygięty hak. I chociaż opony Maxxis Ikon 2,35 są tłuste, Canyon ma również duży prześwit, więc koła 29 cali są mniej narażone na zatrzymanie w błotnistych warunkach.
Zawieszenie Canyon Lux World Cup
Wspomnieliśmy wcześniej, że Lux wykorzystuje zawieszenie z elastycznymi fragmentami wahacza. Nie powiedzieliśmy jednak, że karbonowe rurki są wstępnie naprężone i działają jak mocniejsza sprężyna nagatywna. To dlatego tak naprawdę geometria jest odrobinę bardziej wypłaszczona niż podaje Canyon.
Przy okazji sprawia to również, że demontaż lub montaż osprzętu amortyzatora jest trudniejszy niż zwykle. W miarę jak zawieszenie pokonuje 100 mm skoku, widełki podnoszą twardość „całej” sprężyny, aby rower był bardziej progresywny; bardziej miękki na górze, bardziej progresywny na końcu skoku. Brzmi to świetnie, ale tylne zawieszenie w w tej wersji Luxa nie jest szczególnie skuteczne w eliminowaniu drgań, do tego stopnia, że kilkakrotnie sprawdzaliśmy, czy zawieszenie nie jest zablokowane.
Jeśli lubicie twarde rowery wyścigowe XC z pełnym zawieszeniem, Canyon Lux to zapewni.
Widelec Fox 32 Step Cast z przodu wygląda smukło, ale jest sztywny. Tabelka na goleniach z tyłu widelca sprawiają, że ustawienie podstawowe jest łatwe. Stwierdziliśmy jednak, że szybsze odbicie z niewielką kompresją przy niskich prędkościach daje najlepsze właściwości jezdne niż ustawienia zalecane.
Komponenty Canyon Lux World Cup CF 7
W wyższych modelach dostajemy jednoczęściowy kokpit, tu dostajemy standardową kierownicę i mostek. Kierownica jest wyposażona w chwyty Ergon, ta sama firma dostarczyła też siodła.
Koła Reynoldsa są również dobre, a opony Maxxisa Ikon idealnie dobrane do całości. Koła to generalnie mocny punkt tego roweru w najnowszej, poszerzonej wersji.
Shimano XT zapewnia napęd, to solidna propozycja, tradycyjnie gwarancja działania przynajmniej przez cały sezon ścigania. Także hamulce pochodzą z tej samej grupy.
Ponieważ Canyon Lux jest rowerem wyścigowym, posiada większą zębatkę z przodu, ma ona 34 zęby. Będą potrzebne silne nogi, aby pokonywać podjazdy, nawet z kasetą Shimano XTR 10-51 z z tyłu.
Wrażenia z jazdy Canyon Lux World Cup
Nie da się ukryć, że Canyon Lux to rasowy rower wyścigowy. Jest szybki na prostej, bezlitośnie wydajny na podjazdach i wynagradza ciężką pracę pedałowania bez utraty mocy. Do tego stopnia, że w trudniejszym terenie nie ma chyba szybszego roweru.
Jeśli jednak dodamy do tego korzenie i rock gardeny, które zazwyczaj widuje się na trasach XC w Pucharze Świata, Canyon Lux nie będzie tak pewny i komfortowy. Tak, dodatkowe 15 mm zasięgu i wypłaszczony o 1,5º kąt główki sprawiają, że rower jest ogólnie bardziej stabilny, ale zachowuje się… binarnie. Albo jedzie się po prowadzenie albo walczy o życie (na zjazdach). Czy to tylko brak seryjnej sztycy teleskopowej? Na pewno poprzednia wersja, która ją miała ją w serii oraz 10 mm skoku więcej z przodu, bardziej ułatwiała życie.
Dodatkowo to dobrze, że Lux ma standardowo zamontowaną osłonę przed spadaniem łańcucha, bo czasami jazda może być bardziej wyboista niż się spodziewamy. Być może to lubią zawodowcy z pucharu świata!
Podsumowanie
Canyon stworzył rower, który jest nastawiony na jak najszybszą jazdę. I w łatwiejszym terenie Lux World Cup daje radę. Precyzyjne prowadzenie, w połączeniu z niemal natychmiastową reakcją na nacisk na pedały sprawiają, że jest to idealny rower do maratonów XC, w których jedziesz na kole, oszczędzając energię
Nie jest jednak tak łatwy do opanowania w trudnym technicznym terenie. Bardziej aerodynamiczna pozycja jazdy, wymuszona seryjnie przez niską główkę i napięte zawieszenie mogą powodować, że będziesz się raczej gubić, niż pewnie pokonywać mokre korzenie i skały. Mówiąc wprost – warto od razu zainwestować w sztycę teleskopową, na pewno ułatwi życie!
Cena: 20999 zł
Info: canyon.com
Zobacz także
Literówka w tytule.
Fakt, Dzięki!