Home Miejscówki Miejscówki: Mieroszów i Góry Suche

Miejscówki: Mieroszów i Góry Suche

0
1508

GDZIE?

 

Mieroszów leży w województwie dolnośląskim, w powiecie wałbrzyskim, przy granicy polsko‐czeskiej. Miasto zanurzone w Kotlinie Mieroszowskiej otoczone jest wznoszącymi się wysoko szczytami. Zarówno zróżnicowane ukształtowanie terenu, jak i malownicze widoki, tworzą spory potencjał ścieżkowy. Próżno szukać tutaj wprawdzie wyciągów, ale Mieroszów jest przecież miejscem dla prawdziwych enduro twardzieli.

 

 

JAKI ROWER?

 

Proponowany przez nas sposób na spędzenie dnia na mieroszowskich szlakach opiera się na dwóch krótszych trasach o nie co odmiennym charakterze. Pierwsza, pokrywająca się z odcinkiem specjalnym zawodów EMTB Enduro z czerwca 2015, bazuje na technicznym i bardzo stromym zjeździe (tu nie obejdzie się bez sprzętu o dużym potencjale zjazdowym). Nie chodzi o zjazdówkę czy potężne enduro, nie chodzi nawet o fulla. Najlepszy rower musi być sprzętem ze sporym zapasem przyczepności, dobrymi hamulcami i geometrią pozwalającą na bezpieczne pokonywanie bardzo stromych zjazdów. Druga trasa na Parkowej Górze to przygotowana ścieżka, którą można pokonać w siodle typowego sztywniaka XC.

 

DOKĄD JECHAĆ?

 

Mieroszów znajduje się na drodze krajowej 35 prowadzącej z Wałbrzycha na południe w stronę Czech. Start pierwszej trasy znajduje się na końcu ślepej ulicy Parkowej w Sokołowsku (niewielkiej miejscowości graniczącej z Mieroszowem od strony północnej). Znajduje się tam spory, nieutwardzony parking, na którym bez obaw można zostawić auto i przygotować niezbędny sprzęt. Start drugiej trasy na Parkowej Górze znajdziecie już w samym Mieroszowie, na końcu ulicy Małej. Ze względu na zakaz wjazdu znajdujący się kilkaset metrów przed końcem tejże ulicy, polecamy poszukanie miejsca parkingowego w najbliższej okolicy. Jest sporo możliwości.

 

 

DLA KOGO?

 

W przypadku proponowanych tras poziom trudności wyznacza pierwsza z nich – jest najtrudniejsza pod względem technicznym. Niektóre jej odcinki potrafią utrzeć nosa niejednemu zawodnikowi enduro. Druga trasa, mająca formę krótkiej pętli, jest dużo mniej wymagająca, choć pozwala się zmęczyć. Kolejność przejazdu? Dowolna, choć my woleliśmy najpierw mocno powalczyć na stromych zboczach i luźnym podłożu by później zrelaksować się na płynnych ścieżkach i, uwaga, profesjonalnym pump tracku znajdującym się na starcie drugiej trasy!

 

PRZEBIEG TRASY

 

Trzymając się pierwotnej kolejności, po zaparkowaniu na końcu ulicy Parkowej w Sokołowsku należy kierować się na północ leśną ścieżką początkowo biegnącą równolegle do ulicy. Ścieżka następnie się rozwidla. Teraz przychodzi czas na podjęcie decyzji – wjazd czy wpychanie. Pierwsza opcja, choć sporo dłuższa, nie musi być wcale bardziej czasochłonna, szczególnie że druga wymaga sporo wysiłku podczas mozolnej wspinaczki. Warto dobrze się zastanowić, aby później w połowie podejścia nie żałować decyzji. Pętla z opcją podjazdu leśnymi drogami przez szczyty Kostrzyna i Włostowa ma około 8 km długości i 280 m przewyższeń. Aby rozpocząć podjazd, na rozwidleniu należy kierować się w lewo i na drugim skrzyżowaniu leśnych dróg skręcić w prawo. Po około 1000 metrach droga łączy się prostopadle z inną leśną drogą, w którą należy skręcić, kierując się na zachód (ostro w prawo!). Następnie cały czas w kierunku wschodnim, aż do 4. kilometra, gdzie łagodnym łukiem w prawo rozpoczyna się wspinaczka na Kostrzynę. Z Kostrzyny na Włostową jest przysłowiowy rzut beretem. Po zdobyciu Włostowy czas na danie główne – zjazd po kamieniach, szutrowymi rynnami połączonymi krótkimi odcinkami leśnych singli.

 

 

W przypadku wpychania należy skręcić na rozwidleniu w prawo i piąć się do góry, aż na szczyt Włostowy. Po zdobyciu szczytu do pokonania jest ta sama ścieżka, z tym że w siodle roweru, a nie będzie łatwo się w nim utrzymać. Zjazd w każdym przypadku kończy się na rozwidleniu, na którym podjęliśmy wcześniej decyzję o sposobie pokonania trasy. Czy była właściwa – ocenicie sami. Teraz pozostaje powrót do samochodu, szybkie pakowanie sprzętu i jazda w kierunku ulicy Małej w Mieroszowie. Oczywiście drogę tę można pokonać rowerem. Ulica Mała prowadzi w kierunku zachodnim, wznosząc się gwałtownie przy samym końcu do niewielkiego placu w lesie. Rzucający się w oczy, profesjonalny pumptrack upewnia, że jesteśmy we właściwym miejscu – Bike Arenie Parkowa Góra. Tutaj orientacja w ścieżkach jest łatwa dzięki mapkom i widocznemu oznakowaniu. Proponujemy pokonanie każdej ze ścieżek. Możliwości tworzenia pętli jest kilka, na pewno warto przejechać część trasy biegnącą przy wieży widokowej na Parkowej Górze. Czeka tam kilka wyprofilowanych hopek i ogromna banda. I oczywiście wieża ze wspaniałą panoramą na okoliczne wzniesienia i miejscowości. Zażywanie pump tracka dowolne: przed, po lub w trakcie. Pewne jest to, że naprawdę warto.

 

 

Trasa pierwsza – plik gpx

Trasa druga – plik gpx

 

Inna nasze trasy w pobliżu

 

Broumovsko w stylu enduro

Pętla z Głuszycy na fatach

Enduro MTB Series Mieroszów

 

Raport z Mieroszowa został po raz pierwszy opublikowany w Bike 11/2015.

Archiwalne numery Bike są do kupienia na sklep.magazynbike.pl

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »