Home Nowości Zrobili to znów czyli Rondo Ruut CF 2.0

Zrobili to znów czyli Rondo Ruut CF 2.0

2
4520

Kiedy na ubiegłorocznych targach Eurobike rozmawiałem z ekipą Rondo na temat modeli z sezonu 2023, oczy wszystkich były zwrócone na niekonwencjonalnie wyglądające Ratta i Mylca. Gdzieś tam jednak w tle już czaił się następca popularnego Ruuta CF, który stworzył podwaliny marki i już wówczas usłyszałem od Marcina Skiby, pilotującego projekt, że to dopiero będzie coś! I oto został pokazany światu, w wersji bliskiej produkcji – Ruut CF 2.0!

Oczywiście każdy, kto śledzi naszą stronę, będzie miał natychmiastowe skojarzenie z niedawno zaprezentowanym patentem Specializeda. Podobieństwa są oczywiste – w obydwu ramach przełamano rurę podsiodłową, rezygnując z jej fragmentu i tym samym generalnie klasycznej konstrukcji ramy, zbudowanej z dwóch trójkątów. Tu mamy dla odmiany dwa wielokąty. Jaka jest różnica? Oczywista – w przypadku Specializeda mamy zgłoszenie patentowe, w Rondo już jeżdżący rower. Co doskonale widać na filmie z prezentacji dla dealerów, gdzie był Przemek, prowadzący kanał na YT Gravelowy x Velopoint. To z tego filmu pochodzą zrzuty ekranowe, jest ich na tyle dużo, że pozwalają zgadywać wiele na temat samego roweru.

A raczej nie zgadywać, bo prezentacja dotyczyła modeli 2023, tym samym zapowiadała model, który pojawi się w sprzedaży już w tym roku! Sam sprzęt wygląda na gotowy już do jazdy, jest zresztą ostro katowany przez Tomka Cybulę, człowieka, który stoi za Rondo. Moje doświadczenie uczy, że jazda na tego typu rowerze jest możliwa dopiero na etapie praktycznie finalnej ramy – wcześniejsze wydruki 3D do tego się nie nadają. Taniej też jest zmieniać coś w prototypie aluminiowym, a nie karbonowej ramie, gdzie każda modyfikacja oznacza bardzo wysokie koszty produkowania kolejnej formy.

Po co to wszystko? Oczywiste uzasadnienia są dwa. Jedno jest czysto techniczne – podobnie jak w patencie Specializeda chodzi o to, by uzyskać dodatkową elastyczność tyłu, a tym samym bardziej komfortową jazdę. Ma temu sprzyjać wydłużenie dźwigni i zmyślny układ warstw karbonu. Co oczywiście przy okazji zupełnie oznacza, że w przeciwieństwie do dotychczasowego Ruuta CF wersje aluminiowe i stalowe niespecjalnie mają sens – tych samych właściwości nie da się uzyskać za pomocą innego materiału. Drugie uzasadnienie jest może mniej oczywiste na pierwszy rzut oka, ale dla kogoś kto zna Rondo także jasne jak słońce – chęć wyróżnienia się! I tu znów po prostu wypada uchylić rąbka kapelusza (czy uczynić inny gest pierszeństwa) – Spec ma patent, Rondo gotowy rower. To się nazywa nokaut. Prace nad nim musiały zacząć się ok. 3 lat temu, bo tyle trwa realistycznie cały cykl od koncepcji do gotowego produktu, tym samym nie powinny też wystąpić problemy z prawami patentowymi. Co znów układa się logicznie w całość, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Ruut CF 1.0 został pokazany w 2017 roku.

Co do detali technicznych wiele można odczytać z filmu i pokazanej wizualizacji. Są opuszczane widełki tylne, co pozwala myśleć o kompatybilności z szerokimi oponami na kołach w obydwu rozmiarach. Zdecydowanie mamy i flat mount do hamulców, jak i z przodu wstawkę Twin Tip do regulacji geometrii. Nowa wersja ma lekko rozbudowany widelec przy zacisku hamulca, co wygląda na cechę aerodynamiczną.

Poza oczywistą zmianą kształtu ramy różnica jest jeszcze jedna – w pełni schowane prowadzenie przewodów, zarówno do hamulców, jak i napędów. Fani przedniej przerzutki się nie ucieszą – nie da się jej zamontować i tyle! Jak się jednak dowiedzieliśmy, rama jest kompatybilna zarówno z napędami mechanicznymi, jak i elektro. A na zdjęciu powyżej widzicie mostek, tak podobny do tego z Ratta, dobrze nam znany.

Edit, dodany przez Marcina Skibę: Małe sprostowanie, jak ktoś będzie bardzo chciał zamontować przednią przerzutkę to dostępny będzie odpowiedni adapter. A uznanie za projekt należy się projektantowi ramy, Jurkowi Dąbrowskiemu.

Kiedy nowy model ma być dostępny? Zapewne wczesnym latem!

Info: rondo.cc

Zobacz także

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
1 rok temu

Małe sprostowanie, jak ktoś będzie bardzo chciał zamontować przednią przerzutkę to dostępny będzie odpowiedni adapter.
A uznanie za projekt należy się projektantowi ramy, Jurkowi Dąbrowskiemu.

Translate »