Home Nowości Test Specialized Turbo Tero 5.0

Test Specialized Turbo Tero 5.0

0
1843

Nowy Turbo Tero 5.0 firmy Specialized będzie praktyczny na zakupy i do pracy, ale poradzi sobie również w łatwiejszym terenie

Nowa gama rowerów Turbo Tero firmy Specialized znalazła się zarówno w kategorii Mountain, jak i Active E-Bike, jak ją nazwano i łączy praktyczną użyteczność ze stylistyką MTB oraz komponentami ułatwiającymi jeżdżenie. Interfejs MasterMind i jego funkcje są genialne. Tero w najwyższej, testowanej wersji ma też potencjał terenowy.

Wielki akumulator 710 Wh

Tero z pewnością wygląda na gotowy do jazdy w trudnym terenie dzięki masywnej rurze dolnej, do której od spodu wpina się duży akumulator, o pojemności aż 710 Wh. Gniazdo ładowania znajduje się nisko na rurze dolnej i jest ukryte pod uchylną pokrywą, a dźwignia zwalniająca i blokada odłączanej baterii również są w tym samym miejscu. Silnik „Turbo Full Power 2.2” jest umieszczony za plastikowymi osłonami.

Detale ramy i geometria

Elementy kute rozpoczynają bardzo długie (470 mm) i obniżone widełki łańcuchowe, choć z oponami 2,35″ miejsca nie zostaje zbyt wiele. Kute w 3D haki mają wystające punkty mocowania do tylnego bagażnika i/lub błotników. Tylny hamulec jest mocowany na solidnych wzmocnieniach, a z boku znajdują się otwory na śruby do mocowania stopki. Przelotowa oś boost 148 mm może zostać wymieniona na oś kompatybilną z przyczepką, a haki są wyprofilowane tak, aby zapewnić duży prześwit haka, jeśli chce się holować dzieci lub ładunek. Obok opony znajduje się więcej mocowań do błotników i bagażników, a na zwężających się ku dołowi widełkach o przekroju kwadratowym, które stykają się z rurą podsiodłową poniżej rury górnej, umieszczono poprzeczne usztywnienie. Wytrzymały tył jest przystosowany do obciążenia do 27 kg, a w pełni wyposażone rowery Tero 4.0 EQ wykorzystują system bagażników HIX, który umożliwia montaż fotelików dziecięcych z szybkozamykaczem itp. Pod górną rurą znajduje się również mocowanie na akcesoria, podczas gdy na rurze dolnej znajduje się mocowanie na pojedynczy bidon.

Geometria jest mieszanką progresywnego MTB i roweru do wygodnego poruszania się po mieście. Kąt główki to pewnie zrelaksowane 66,4 stopnia, ustabilizowane dodatkowo krótkim widelcem z offsetem 44 mm. Widelec jest osadzony na wysokiej główce 165 mm, a zasięg 446 mm to zdecydowanie „old skool MTB”, a nie progresywne rozciąganie. Długie widełki łańcucha również przesuwają rowerzystę do przodu, przy długim rozstawie osi wynoszącym aż 1226 mm. Z drugiej strony docelowi odbiorcy będą prawdopodobnie bardziej zainteresowani tym, że mają szerokie siodło 155 mm, niż dynamiczną geometrię.

Komponenty i budowa

Zestaw napędowy i hamulce Srama jest wzorcem trwałości, a przełożenia Sram GX 1×11 są akceptowalne w cenie 25000 zł, nawet jeśli brak zakresu Eagle 10-52 ogranicza możliwości. Dobrze jest też widzieć większe tarcze hamulcowe, ponieważ waga Tero wynosi 22,5 kg, zanim jeszcze dokręci się pedały i doda rowerzystę i 27 kg ładunku. Na szczęście kierownica 750 mm i opony bezdętkowe Ground Control 29 x 2,35 cala z mieszanką T5 zapewniają kontrolę zarówno w mieście, jak i w terenie. Widelec Rockshoxa o skoku 110 mm jest wystarczając dobry i posiada mocowanie błotnika, w model Tero 5.0 mam też sztycę teleskopową

To, w czym Specialized naprawdę wygrywa, to wyświetlacz MasterMind i aplikacja na smartfona Mission Control. Podczas gdy ekrany wielu rowerów elektrycznych wyglądają jak z mema „wiesz, że jesteś dzieciakiem z lat 80-tych, jeśli to rozpoznajesz”, MasterMind jest jasny, czysty i wielokolorowy. Do przewijania ekranów z trzema do sześciu wyświetlanych komórkami służy pilot pod lewą dłonią, który również przełącza w górę i w dół trzy zakresy mocy lub pozwala na zmianę mocy w krokach co 10 procent.

Może również zmieniać wspomaganie w zależności od docelowego tętna (konieczna opaska), a funkcja „Pedal Pace Coaching” pokazuje, kiedy pedałujesz najefektywniej. System MasterMind można również połączyć z radarem Garmin Vario, aby dostawać ostrzeżenia o ruchu drogowym, a ustawienie „Turbo System Lock” ostrzega użytkownika, jeśli rower Tero zostanie przeniesiony, wyłączając jednocześnie silnik, aby uniemożliwić szybką ucieczkę i informując dealerów, że jest to rower skradziony. To taka Tesla, tyle że na dwóch kołach

Jazda

Opony Ground Control są szybsze i cichsze na drodze, niż można by się spodziewać, biorąc pod uwagę ich przyzwoitą przyczepność w terenie. Płaski kąt główki ramy, długi rozstaw osi i krótki offset widelca oznaczają, że osoba początkująca może się poczuć pewniej – producenci po latach w końcu odkryli, że wypłaszczenie geometrii pomaga także tej kategorii użytkowników stabilizując jazdę. Nasz egzemplarz amortyzatora działał zadziwiająco dobrze, jak na prosty model Rockshoxa, a możliwość jazdy na oponach bezdętkowych zapewni większą elastyczność. Mocna rama z masywnymi przekrojami rur i kompaktowym tyłem nadal sprawia, że jazda jest wymagająca dla stóp, siodła i kręgosłupa. Rower ze zrelaksowaną pozycją świetnie nadaje się do jazdy turystycznej, wysoka i krótka pozycja sprawia, że bardzo trudno jest dociążyć przednie koło na stromych podjazdach.

Posiadanie najlepszego silnika, baterii i łączności w rowerze elektrycznym jest istotnym elementem użytkowania elektryka i w przypadku Tero 5 jest to tzw. full serwis. Silnik Turbo Full Power 2.2 załącza się płynnie i łatwo od bardzo niskiego zakresu obrotów, jest też cichy. W Tero 5 daje on 90 Nm momentu, w niższych modelach 4 i 3 moc ta jest ograniczona. We wszystkich trybach wspomaganie jest użyteczne, zgodnie z tym czego akurat się potrzebuje. Kiedy robi się stromo lub wykorzystujesz możliwości przewozu ładunku/holowania, tym bardziej. Ograniczeniem mogą być przełożenia, czyli maksymalna zębatka 42 z z tyłu – ale nie jest to typowe MTB, więc brak bardziej miękkiego przełożenia jest w stanie wystąpić wyłącznie sporadycznie. Zdolności wspinaczkowe i tak ogranicza geometria z wysokim przodem.

Podsumowanie


Jeśli szukasz roweru użytkowego w stylu MTB do jazdy po mieście, Tero może być dobrym wyborem. Wyświetlacz i inteligentne funkcje MasterMind i Mission Control są wyjątkowe, rower jest dość dobrze wyposażony, silnik pracuje płynnie i cicho, zasięg baterii jest duży, a rower ma konkretny potencjał praktyczny. W użytku miejskim i sporadycznie w terenie, 90% tych samych zalet będą też miały wersje 4 i 3 na identycznej ramie. Tzw. topowa wersja ze względu na cenę 25000 zł ma charakter luksusowy, kolekcja zaczyna się od 15000 zł.

Info: specialized.com

Zobacz także

https://magazynbike.pl/2017/11/30/z-wizyta-u-specializeda-w-morgan-hill/
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »