Wiosną tego roku Bontrager przeprojektował swoje buty Foray i Evoke. Potwierdzamy, że Foray pasuje do szerokiej gamy zastosowań, od MTB po jazdę po szutrze.
Bontrager stosuje w Forayach podeszwę nazwaną inForm Race. W porównaniu z serią XC Shimano Foraye są nieco węższe i wyższe, szczególnie z przodu. Z naszego doświadczenia wynika, że to bardziej objętość niż szerokość. Nie jest to zła cecha i z pewnością docenią ją wszyscy, którym Shimano nigdy nie odpowiadały. Bontrager używa kombinacji pojedynczego pokrętła Boa L6 i paska z rzepem do regulacji dopasowania. Boa L6 jest łatwy w regulacji i ma niski profil, dzięki czemu nie zaczepia o przeszkody. Jeśli inne buty obcierają lub uwierają nad piętą Foraye mogą zostawić więcej miejsca. Na szlaku są komfortowo sztywne. Niezbyt twarde, jak buty do wyścigów XC, ale nie tak miękkie, by długie lub wymagające jazdy były niewygodne. Bontrager określa Foraye jako 6/14 w swojej własnej skali sztywności. Przekłada się to na but, w którym można chodzić. Buty mają też solidny bieżnik, który daje dużą przyczepność. Bieżniki z gumy Tachyon i ochraniacze na otarcia również są odporne na duże obciążenia.
Naszą parę sprawdziliśmy podczas treningów, jak i wyścigów gravelowych oraz turystyki. Trudno o lepszy sprawdzian wygody butów niż kilkadziesiąt kilometrów w terenie jednym ciągiem. Foraye to dobry wybór do treningów i ścigania. Kształt inForm Race zapewnia dobre dopasowanie, a Bontrager stworzył solidny, wydajny but, który przetrwa wiele codziennych jazd lub cały sezon wyścigów (w XC czy na gravelu). Evoke za niemal 200 zł mniej oferuje wiele z tych samych funkcji, tylko nie ma dodanej regulacji w postaci paska z rzepem. Model Foray jest dostępny w czterech kolorach i w rozmiarach unisex 36-48 oraz 38,5-45,5.
Plusy
+dobry kształt, możliwość dopasowania
+trwałe
Minusy
+/-sztywność
Waga: 798 g (41),
Cena: 749 zł
Info: trekbikes.com
