XXI wiek
Nowy Bomber Z2 powstał jednak w zupełnie innych czasach. Teraz marka Marzocchi należy do amerykańskiego Foxa, jednego z potentatów zawieszeń, nie tylko rowerowych. Nowy Z2 jest klonem Foxa 34 Performance, chociaż im bardziej zaglądamy mu w trzewia, tym bardziej wiadomo, skąd wzięła się różnica w cenie między sztućcami. Kosztujący mniej niż 3000 zł Z2 ma prostsze tłumienie (system RAIL w miejsce FIT GRIP), ale tę samą sprężynę powietrzną, choć bez dopisku Evol. Górne golenie o średnicy 34 mm dzielą średnicę z bratem z Foxa, dzięki czemu bez problemu można było zamontować w Z2 tokena Ramp Control od MRP. Standardowo widelec nie ma choćby jednego tokena w środku sprężyny, co jest odzwierciedleniem oczekiwań jego targetu, po prostu prostoty (ale pasują te Foxowe!).
Szeroki zakres regulacji szybkości powrotu pozwala dopasować go do każdego ridera. Pokrętło kompresji RAIL działa jak prostu zawór regulujący przepływ oleju niezależnie od prędkości widelca. Przez pierwsze pół obrotu efekty odczujemy w postaci wzrostu siły tłumienia szybkiej kompresji, czyli w czasie jazdy po korzeniach. Reszta zakresu wpływa również na szybką kompresję, ograniczając mocno skok i bujanie, ale działa również jako izolator od ruchów indukowanych pedałowaniem.
Podsumowanie
Większość pracy widelca odbędzie się na ustawieniu open i tylko na podjazdy lub na płynne single ruszymy RAIL-a do przodu. Oś 15 mm zamykamy za pomocą dźwigni podobnej do tej z widelców Foxa, ale pozbawionej regulacji kąta ustawienia dźwigni. W typowym enduro Bomber Z2 z trudem łapał oddech. Na nieco lżejszych trailach spisywał się bez zarzutu. Nie jest przesadnie hojny, jeśli chodzi o komfort, za to sztywny bocznie, precyzyjny. Pełna współpraca z kontrolerem MRP pozwala poważnie myśleć o nim jako o widelcu all mountain dostępnym w cenie niższej niż produkty Foxa. Dostępny jest w kilku wariantach skoku, od 100 do 150 mm, dla kół 27,5 i 29 cali oraz z offsetem osi 45 lub 51 mm. Kompatybilny tylko z piastami Boost 15×110 mm. Ciąg dalszy (test długodystansowy) nastąpi!
Waga: 2020 g
Cena katalogowa: 2899 zł
PLUSY: prosta obsługa i dobra praca, masywna konstrukcja
MINUSY: ograniczone możliwości regulacji tłumienia
Dowiedz się więcej na: gregorio.pl
Naszą sztukę rozebraliśmy i zrobiliśmy jej przegląd – szczegółowy wartsztat znajdziecie w Bike 10/19. Serwis zrobiliśmy w globalsport.com.pl
Przeczytaj również:
[…] First Ride: Marzocchi Bomber Z2 […]