Home Miejscówki Istebna Złoty Groń Airduro Trails startują już 22 lipca

Istebna Złoty Groń Airduro Trails startują już 22 lipca

4
2274

Kiedy kilka dni temy ekipa Enduro Trails wrzuciła niespodziewanie film z Istebnej, na którym był widać, że prace nad nową miejscówką, trwające od dwóch miesięcy, są już na finiszu, mimo wszystko Data otwarcia nie była pewna. I oto jest – trasy Istebna Złoty Groń Airduro Trails & Ski Resort startują już 22 lipca! Zobaczcie czego można spodziewać się na miejscu.

Tras jest 5 – od dwóch zielonych, przez niebieską, czerwoną i czarną. Wszystko, przynajmniej z opisu, układa się w logiczną całość, tworząc miejscówkę idealnie nadającą się do szkolenia skulla.

Ojcowie budowniczowie z Enduro Trails opisali całość tak – zastrzegając, że czynne trasy będą cztery!

Przypominamy, że w Istebnej widzimy się już w sobotę o godz. 11:00, tu macie dokładną lokalizację: https://goo.gl/maps/2NZnfA4iGt3kmYRM8
Czynne będą następujące trasy:
1. StartAir – trasa zielona od samej góry (1950m)
2. Singletrack – trasa zielona w dolnej części (600m)
3. AirForce1 – trasa niebieska od samej góry (1550m)
4. Cliff – czerwona trasa enduro na dole (230m)
Działąć będzie także część strefy nauki jazdy „Skill Zone” (dropy i drewniane mostki northshore).
Ważna uwaga: spośród dwóch tras zielonych, trasa położona w dolnej części jest łatwiejsza (nazywa się „singletrack”) jeśli ktoś nigdy nie jeździł po trasach tego typu, to od tej właśnie należy zacząć! Na jej start trzeba kawałek od dołu podejść/podjechać asfaltem obok Skill Zone (przy taśmie dla narciarzy).

Najwięcej mówią jednak zdjęcia z finiszu prac – zobaczcie sami Wybieramy się na wizytację w ciągu najbliższych tygodni!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
Marcin
9 miesięcy temu

Czy w Beskidzie Ślaskim, Żywieckim czy Małym naprawdę nie da się zbudować takich prawdziwych singli pozwalających przemieszczać się 8,10,15 km ale w boki. Coś jak Galciensis, jak Rowerowe Olbrzymy. Na prawdę nie da się?

Piotr
Piotr
9 miesięcy temu
Reply to  Marcin

Wszystko zależy od preferencji i punktu widzenia. Dla mnie Glaciensis to nie są „prawdziwe single”. To jakieś żwirowe płaskie i nudne dziwactwa, w porywach dobre dla treningu XC jak ktoś się w to bawi.

Mateusz
Mateusz
8 miesięcy temu
Reply to  Marcin

Po co ? Prawdziwe single to dzikie single. Jeśli czujesz potrzebę eksploracji, wytycz trase na mapie i jedz w góry na dziko po szlakach. Wg mnie dobrze ze powstaja takie bike spoty jak ten w Istebnej. Oby więcej tego typu miejsc 🙂

Translate »