Home Nowości Test Mondraker Podium Carbon R level up!

Test Mondraker Podium Carbon R level up!

2
865

Mondraker Podium Carbon R w sezonie 2022 niewiele zmienia ze swojego charakteru, pomimo zmian w specyfikacji. To nadal szybka, bardzo lekka „wyścigówka”, w dodatku prowadząca się tak, że nawet początkujący nie będzie miał problemów.

Shimano czy Sram?

O tym, który producent robi lepsze komponenty, można dyskutować bez końca. Obydwaj wytwórcy mają swoich fanów. Jednak w przypadku używania w wyścigach od pewnego momentu ich poziom jest bardzo zbliżony i tylko indywidualne preferencje sprawiają, że któreś z rozwiązań będzie miało przewagę. Dlatego też zmiana z Shimano XT w sezonie 2021 na SRAM XO1 Eagle warta jest odnotowania, ale sam rower nie zaczął nagle przez to jeździć inaczej. Dlatego przede wszystkim, że sama rama i amortyzator są identyczne. Ba, taka sama jest sztyca, a nawet kierownica – choć ta jest o 2 centymetry szersza (co nie zmienia faktu, że niektórzy zawodnicy XC będą chcieli te seryjne 760 mm zwęzić).

Geometria

Jak przystało na Mondrakera, twórcę i wyznawcę geometrii Forward, rower jest dość długi. Konsekwentnie też we wszystkich rozmiarach stosowane są krótkie mostki, żeby jednak zachować „normalną” długość roweru. Przyznać trzeba, że to co kilka lat temu mogło szokować, dziś coraz częściej uchodzi za standard – w ślad Mondrakera poszły inne firmy. Choć to trudno sobie wyobrazić, to dla Mondrakera to już 9 (!) sezon stosowania geometrii Forward.

W praktyce na cyferki te geometria przekłada się następująco

W testowanym rozmiarze M Reach nie jest radykalny i wynosi 444 mm, podobnie kąty ramy sytuują się wśród nowoczesnej przeciętnej dla tej kategorii sztywniaków XC – tu zdecydowanie trudno mowić o konserwatywnym podejściu.

Koło kołu nierówne

Podczas gdy zmiana napędu i hamulców sprowadza się do indywidualnych preferencji, w praktyce bardziej zauważalne są nowe koła. W tym sezonie Mondraker zdecydowanie postawił na Mavica, który efektownie powraca na salony. Mavic Crossmax Carbon SL R 29 nie tylko dobrze wygląda, pięknie się też toczy. Sprzęgło przypomina to znane z DT Swiss, błyskawicznie działając dzięki kołom zębatym. W niepamięć odeszły problemy z zapadkowym rozwiązaniem Francuzów. Nowoczesne obręcze bez haków powinny być także bardziej odporne na uszkodzenia, a wewnętrzna szerokość 26 mm zapewnia dobre podparcie oponom o szerokości 2,35 cali.

Jazda

Rower testowaliśmy na dobrze znanych ścieżkach, na których sprawdzamy różne rowery. Jeździł zarówno po singlach, gdzie zabieramy i rowery enduro, jak i pokonywał kilometry po szutrach. Tym samym można powiedzieć, że został sprawdzony wszechstronnie. Poniżej możecie zobaczyć, jak jeździła wersja z sezonu 2021.

Geometria rowerów górskich ewoluowała w ciągu ostatnich kilku lat w oparciu o filozofię, że długie rury górne, nisko umieszczony środek suportu, a tym samym niski środek ciężkości i płaski kąt widelca działają najlepiej. Można podziękować Mondrakerowi za ten sposób myślenia, który przeniknął do każdej kategorii, od rowerów zjazdowych po hardtaile cross country. Ta hiszpańska firma jest pionierem nowoczesnej geometrii progresywnej. Wielu innych producentów rowerów poszło w ślady Mondrakera, ale prawie zawsze lepiej jest trzymać się oryginału niż kopiować jego wersję.

Hardtaile stały się bardziej wszechstronne dzięki widelcom o dłuższym skoku i sztycy typu teleskopowego, ale Podium jest marzeniem purystów ze 100-milimetrowym skokiem. Minimalny skok, lekka rama i eleganckie linie sprawiają, że Podium został zaprojektowany dla zawodników, którzy chcą mieć rower po prostu do ścigania

Mondraker konsekwentnie od lat oferuje trzy poziomy modelu Podium, każdy z nich wykorzystuje tę samą ramę z włókna węglowego, ale z różnymi komponentami. Nasz rower testowy plasuje się w samym środku linii, przy czym w wersji wyższej otrzymujemy jeszcze lżejsze komponenty. Widelec Fox 32 w testowanej wersji nie daje żadnych powodów do zarzutów i daje użytkownikowi wiele możliwości regulacji jakości jazdy oraz blokadę „w locie”. Napęd SRAM Eagle i hamulce Level ładnie uzupełniają całość.

Po wyjęciu z pudełka byłem – ponownie! – pod wrażeniem unikalnych i czystych linii ramy. Nie było żadnego problemu z dobraniem właściwej pozycji, rozmiar M przy moim wzroście 169 cm pasował jak ulał (co zresztą widać po wyciągnięciu sztycy). Fox wprowadził małe tabelki ustawień ciśnienia powietrza i odbicia tłumienia na tylnej części goleni widelca już jakiś czas temu. Ustawiłem ugięcie na 20% i odpowiednie tłumienie – te tabelki bardzo ułatwiają życie!

Wyścigi często wygrywa się na podjazdach, a Podium jest bardzo wydajnym wspinaczem. Agresywna, lekko wysunięta do przodu pozycja pozwala docisnąć przednie koło i ruszyć pod każde wzniesienie. W trudnym terenie zdalna blokada umożliwia szybką i łatwą zmianę ustawień amortyzatora. Po wstaniu z siodła Podium jest sztywny i żywy, a jego reakcje doceni każdy zawodnik. Geometria Forward nie pozwala na luźne pedałowanie, ale nagradza kolarzy, którzy lubią mocno naciskać na pedały. Osobiście jednak uważam, że lepiej zostawić pod mostkiem kilka podkładek, by ułatwić sobie zjeżdżanie. Główka ramy jest bowiem bardzo niska!

Nie potrzebowałem kilku jazd, aby poczuć się komfortowo z tym, jak się prowadzi Podium. W poprzedniej generacji ramy rower miał zdecydowanie bardziej stromy kąt główki, co w połączeniu z tym samym offsetem widelca sprawiało, że rower bywał nerwowy. Obecnie nic takiego nie ma miejsca, a nadal jest zwrotny!

Mondraker trafił w dziesiątkę, projektując ramę, która jest sztywna i bardzo dobrze reaguje na polecenia, ale nie maltretuje użytkownika podczas długich dni w siodle. 27,2-milimetrowa, pracująca sztyca zapewnia wygodną jazdę i wygladza drobne nierówności na szlaku, co zapewnia bardziej komfortową jazdę.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bartosz
Bartosz
1 rok temu

Mam model F-Podium. Geometria Forward jest genialna. Rower faktycznie jest „długi” ale krótki mostek powoduje, że pozycja jest nadal wygodna. Płaski kąt główki 68st. pozwala zjechać najbardziej pionowe ścianki. Rower do ścigania ale też i do jazdy rekreacyjnej kiedy mam na to ochotę. Szkoda tylko, że montują napędy z niskich grup w rowerach za ponad 20k. Hamulce też podstawowe SRAM. Konieczny był upgrade. Za wygląd i właściwości jezdne mocno polecam Mondrakery !!!

Translate »