STWORZONY DO ŚCIGANIA
Trudno mówić o wyczerpującym teście, gdy na dwóch egzemplarzach roweru w różnych wersjach wyposażenia robi się rozciągniętą pętlę po Enduro Trails. A jednak pozwala to na podzielenie się pierwszymi wrażeniami. Hero to zdecydowanie sprzęt przeznaczony do ścigania w cross country i z myślą o takich trasach został stworzony. To widać w każdym detalu. Rama jest konstrukcją w 100% karbonową, o skoku 100 mm, z jednozawiasowym systemem zawieszenia, gdzie rolę dodatkowego przegubu w okolicach tylnych haków pełnią elastyczne fragmenty widełek podsiodłowych wahacza. Wahacz z tłumikiem łączy się za pomocą dodatkowej krzywki, tłumik położony jest nisko i odwrócony, co pomaga m.in. obniżyć środek ciężkości. Odwrócenie tłumika pozwala przy okazji na zgrabne doprowadzenie do niego linki blokady. Deklarowana masa ramy wynosi poniżej 2000 gramów. Zważywszy na kompletny rower niewiele przekraczający 10 kg, całkiem logiczne. W gotowych rowerach mamy do wyboru rozmiary M (testowany) i L, ale oddzielnie dostępny będzie też S.
Odwrócony i nisko położony tłumik to obecnie trend, a został zapoczątkowany przez Scotta.
KOMPONENTY
Ramę uzupełniono o komponenty pasujące do topowej wersji modelu. Karbonowe koła Accenta, zwane Evo Carbon Boost (obute w szybkie ogumienie Schwalbe Racing Ray/Ralph), do tego lekkie komponenty Accenta, włącznie z karbonową kierownicą, oraz napęd i hamulce ze stajni Srama. Większość napędu to X01 Eagle, tylko tryb i łańcuch są odpowiednikami z grupy GX Eagle. Za amortyzację odpowiada zestaw Foxa z grupy Performance, obsługiwany tylko jedną manetką, umieszczoną na kierownicy po lewej stronie, dzięki czemu całe zawieszenie można blokować jednocześnie. Co z naszego punktu widzenia nie mniej istotne, to umieszczenie w zestawie od razu sztycy teleskopowej Foxa o skoku 100 mm. Dla nas to oczywista oczywistość.
Błogosławieństwo! Sztyca teleskopowa o skoku 100 mm!
GEO XC
Dlaczego przeznaczeniem sprzętu jest XC? Odpowiedź mamy prostą – wystarczy spojrzeć na mostek. Accent Twenty nazywa się tak nieprzypadkowo – minus dwadzieścia stopni przyprawia większość użytkowników o palpitację serca. I jednocześnie wymusza crosscountrową pozycję. Dokładnie takiej życzyli sobie zawodnicy biorący udział w tworzeniu maszyny, z Bartkiem Miklerem na czele. Jeśli dodamy do tego jeszcze wspomnianą możliwość blokady zawieszenia plus wąską kierownicę, jasne jest, że kręte trasy XC to kierunek, w którym na rowerze pojechałoby się najchętniej. Sprawdziliśmy. Do radykalnej pozycji trzeba się przyzwyczaić, ale jest to możliwe, w zamian rower świetnie podjeżdża.
Mostek o nachyleniu ‑20 stopni? Takie rzeczy trzeba lubić!
Dociśnięte do podłoża przednie koło jest jak przyspawane, ogólna lekkość maszyny tylko temu sprzyja. Zjeżdżanie? No, cóż, wymaga umiejętności i także przyzwyczajenia, głównie za sprawą niskiego przodu. W topowej wersji mamy sztycę teleskopową, która wybitnie ułatwia manewrowanie, w niższych wersjach powinien być to pierwszy zakup, zaraz po rowerze. Konstrukcja ramy sprawia, że klasycznej sztycy nie da się opuścić (zgięta rura podsiodłowa). Nadal mówimy tu o przeznaczeniu XC.
Najwyższa wersja Hero utrzymana jest w jednolitej „karbonowo‑czerwonej” kolorystyce.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by na podstawie Hero zbudować rower do maratonów, wówczas jednak doradzamy wymianę całego kokpitu. Mostek typu 80 mm w rozmiarze M plus lekko podniesiona i szersza kierownica pozwolą bardziej odpocząć plecom. Szczerze mówiąc, nie mielibyśmy też niż przeciwko wersji roweru z taką kierownicą i odrobinę większym skokiem z przodu! W XC nie będzie też przeszkadzać zastosowanie tarcz o średnicy 160 mm, fani tej dyscypliny i tak nic nie ważą!
W topowej wersji znajdziemy też widelec Foxa 32 z serii Step Cast.
PODSUMOWANIE
Nowy Accent Hero w każdej wersji jest bezkompromisowy, w topowej Team od razu przygotowany do ostrego ścigania dzięki lekkim karbonowym kolom i sztycy teleskopowej na pokładzie. Dobór komponentów sprawia, że to raso- wy sprzęt XC, we właściwych rękach będzie prawdziwie skuteczną bronią.
Dowiedz się więcej na: accent-bikes.com
Przeczytaj również:
Góra Św. Anny – góra, ktora zatrzymuje chmury
Miara mocy hamowania – test hamulców hydraulicznych