Światowy dzień roweru grupa LOTR postanowiła uczcić oczywiście na dwóch kołach i pojechać swoją pierwszą wspólną SETKĘ. Propozycja wyszła bezpośrednio od dziewczyn, które same uznały, że po 6 sobotnich i 4 środowych jazdach są już gotowe na dłuższą trasę. Pomysł odważny zważywszy, iż niektóre z Ladies w życiu nie przejechały 100 km na szosie. Jednak nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia, gdy działa się zespołowo.
Tego dnia sprzyjało nam wszystko: idealna pogoda, świetne nastroje, wiatr, dobre asfalty i niewielka ilość przewyższeń (506 m).
Całość trasy liczyła 114 km i zajęła nam 5,5 h, z czego około godzinę spędziłyśmy na postoju, by uzupełnić kalorie. Pomimo dłuższego niż zazwyczaj dystansu średnia prędkość oscylowała we wcześniejszych założeniach grupy, czyli ok 25 km/h (typowe tempo coffie ride). Pizza po 64 kilometrach smakowała wybornie i była koniecznością, gdyż druga cześć trasy była już niestety pod wiatr.
Jednak przy częstych zmianach przejechanie kolejnych 50 km nie było aż tak uciążliwe, a dziewczyny nawet nie poczuły kiedy minął ten dystans. Wszystkie jednogłośnie stwierdziły, że w grupie na płoteczkach kilometry mijają niepostrzeżenie i chętnie będą powtarzać takie rowerowe wycieczki. Oczywiście na naszych ustawkach nie zabrakło jak zawsze indywidualnych oraz zbiorowych sesji zdjęciowych czy video relacji dostępnych na instagramowym profilu @BlondieontheBike i @magazynbike.
Po tej wyprawie dziewczyny entuzjastycznie przyjęły informacje o dłuższych dystansach, które grupa LOTR będziemy robić raz w miesiącu (w soboty). Środy nadal będą z dystansami krótszymi 40-60 km i bedą posiadały sporą ilość ćwiczeń technicznych.
Jestem mega dumna z wszystkich dziewczyn a zwłaszcza tych dla których był to tzw „ pierwszy raz” .
Jeśli któraś z Was (nawet z poza Wrocławia) chciałaby do nas dołączyć na kolejna taką dłuższa jazdę to serdecznie zapraszamy i prosimy o kontakt z Katarzyna Kubicą (Blondie on the Bike).