Druk 3D nadciąga do rowerówki wielkimi krokami – a raczej już tu jest. Po jednostkowych rowerach customowych, które już pokazywaliśmy, np. z targów Bespoked, czas na pierwszego producenta seryjnego, czyli Atherton Bikes. Co nie znaczy, że nowy rower S170 jest konwencjonalny.
To nie tak, że druku 3D się nie używa, bo i owszem, ale raczej do małych fragmentów ram, które w inny sposób byłyby skomplikowane do produkcji. Tym razem jednak Athertonowie zdecydowali, że ich rower będzie nie tylko drukowany, ale i… aluminiowy. Po co? Ano po to, by wykorzystać tkwiące w druku możliwości. Dlatego też nowy rower S170 jest dostępny w aż 12 (!) rozmiarach ramy, w dodatku w cenie, za którą kupić można tylko ramę z serii A, czyli karbonu i tytanu Atherton Bikes.
Po to, by nowa maszyna mogła powstać, stworzono całą linię produkcyjną, w której połączono mufy drukowane w 3D z rurami ciągnionymi na wymiar. Do tego dołożono nowy wahacz, z zawieszeniem DW4, czyli Dave’a Weagle, z krótkimi łącznikami, w przeciwieństwie do DW6 w serii A. Tam gdzie trzeba elementy odchudzono obrabiając CNC, zdejmując nadmiar materiału.
I to z „odejmowania” wyszła inspiracja dla nazwy całej serii, czyli „subtractive manufacturing process” znalazł się w nazwie serii S, w przeciwieństwie do serii A, gdzie A wywodzi się od „additive”, czyli dodawania, które ma miejsce w procesie druku tytanu. Dlaczego klejenie nie spawanie? Użyte aluminium 7075 jest mocniejsze niż typowe 6061, ale trudniejsze w obróbce, klejenie ułatwia łączenie elementów.
Ta technika w której zaczyna się od bloku aluminium, redukując jego warstwy, by uzyskać produkt finalny, pozwala na dużą dowolność, stąd i aż 12 rozmiarów ram. Jak możecie zobaczyć w tabelce na górze, rowery różnią się też np. długością wahaczy (3 różne wersje), ale i główek sterowych. Reach (zasięg) wynosi od 405 do 515 mm!
Ceny rowerów z serii S startują od 4679 Euro za kompletny rower, podczas gdy sama rama z serii A zaczynała się od niewiele mniejszej sumy. Tu także rowery powstają w UK, dokładnie rzecz biorąc w nowo otwartym zakładzie w Machynlleth w Walii.
Zainteresowani? Sprawdźcie na stronie athertonbikes.com/bike.html
