Kultowy GT Zaskar powraca jako tani full

Każdy fan marki GT, a już na pewno ci, którzy sięgają pamięcią poza rok 2000, w czułej pamięci przechowują nazwę model Zaskar. Hans Rey, Pacyfic Blue, mówi wam to coś? Legenda, wiadomo, nie umiera nigdy! Do tej kultowej nazwy amerykańska marka powraca wraz z modelem Zaskar FS.

Nawiązanie do nazwy modelu sprytne, nawet kolor – szczególnie w prezentowanej wersji – zgadza się z kultową żółcią, ale model jest jak najbardziej nowy. Tym razem nie jest to bowiem srebrny sztywniak z konstrukcją Triple Triangle Design (czyli trzeba trójkątami, ramą tak sztywną że wypadały plomby), a prost przeciwnie – to full pełną gębą!

Ba, na oficjalnej polskiej stronie marki znajdziemy informację, że mamy do czynienia z zawieszeniem LTS, co znów odwołuje się do nazwy kultowego modelu z przeszłości GT – oczywiście full suspension!

Tym razem jedno, co łatwo zauważyć, to rozwinięcie kultowej konstrukcji, a w gruncie rzeczy jej wariant, o tyle podobny, że tu również mamy tłumik zawieszony „płynnie”, z obud stron połączony z elementami wahacza, co ma sprawić, że uzyskamy wysoką czułość amortyzacji.

Zaskar FS to full ścieżkowy, o skoku 120 mm z tyłu, obsługiwany przez tłumik powietrzny z tyłu z regulacją tłumienia i blokadą, z przodu znajdziemy widelec SR Suntour XCR34, który ma ugięcie 130 mm.

Najciekawsza w tym wszystkim jest jednak cena, bo w wariancie Sport – a taki widzicie na zdjęciach – kompletny rower kosztuje tylko 6549 zł. W zamian dostajemy wyposażenie w napęd 1×10 Microshift Advent 1×10. Rower może się też pochwalić nowoczesną geometrią, z widelcem ustalonym pod kątem 65 stopni. Rama dostępna jest w czterech rozmiarach.

Pełną specyfikację znajdziecie pod linkiem poniżej.

Info: gtbicycles.pl