Unno Bikes odświeżyło swój rower górski Burn, decydując się na zastąpienie ramy na kołach 27,5″ modelem z kołami o różnej wielkości. Poprzedni rower Unno Burn miał 160 mm skoku tylnego koła, a dzięki zawieszeniu z dwoma linkami był zoptymalizowany pod kątem amortyzatorów powietrznych, natomiast nowa konfiguracja mullet z połączeniami VPP jest bardziej wszechstronna, a krzywa dźwigni umożliwia stosowanie zarówno amortyzatorów z powietrzem w środku, jak i sprężynowych.
Karbonowa rama Unno Burn została wyprodukowana przez firmę VIP w Chinach. Unno wykorzystało standardowy układ włókien węglowych i dokonało dodatkowych poprawek, aby uzyskać układ, z którego byli zadowoleni.
Cechy szczególne
- Przeznaczenie: enduro i jazda w bike parkach
- Rozmiar kół: mullet (29″ przód, 27,5″ tył)
- Skok widelca: 170 mm
- Skok tylnego koła: 160 mm
- Zakres rozmiarów: S1-S3 (zasięg 435 mm – 510 mm)
- Cena początkowa: 7 995 € za wersję Race Spec
Jak wszystkie rowery Unno, model 2022 Burn został opracowany w Barcelonie, przy współpracy z byłym zawodnikiem Pucharu Świata Cesarem Rojo. Ciekawostka. – jego nazwa pochodzi od Mount Blackburn, najwyższego szczytu w górach Wrangell na Alasce, liczącego 4996 metrów. Unno zapewnia, że nowy Burn został zaprojektowany do ostrej jazdy, z agresywnym zestawem geometrii i dwurzędowymi łożyskami EnduroMax 7 mm, które dbają o płynność pracy w każdym punkcie obrotu układu zawieszenia.
Rama różni się znacząco od swojego poprzednika. Amortyzator jest teraz zamontowany nisko w ramie i znajduje się nie w jednym, ale w dwóch tunelach amortyzatora; pierwszy z nich to zwykły tunel amortyzatora utworzony przez wycięcie w rurze podsiodłowej, podczas gdy drugi jest utworzony przez dwie dodatkowe rozpórki z włókna węglowego, usztywniając przedni trójkąt w kierunku, w którym porusza się amortyzator podczas ugięcia.
Amortyzator jest zamontowany na łożyskach w dolnej części i na tulejach w górnej; obraca się o nie więcej niż 2° podczas jazdy.
Wygląda znajomo? To dlatego, że tak jest. W rowerze Unno Boos eMTB zastosowano ten sam układ połączeń VPP i ramę. Nowy układ ma na celu umieszczenie większej masy bliżej środka suportu i podobno zapewnia krzywą dźwigni, która jest bardziej podatna na liniowe działanie amortyzatora sprężynowego.
Geometria
Co z geometrią? Cóż, z osią główki ramy ustawioną pod kątem 64°, która wspiera widelec o skoku 170 mm, Unno Burn nie wygląda na rower, w którym wieje nudą. Długość widełek wynosi 445 mm, co jest zgodne z zakresem rozmiarów S1-S3, a wzmocniony tył (12 mm x 148 mm) jest w stanie pomieścić opony o maksymalnym rozmiarze 27,5″ x 2,6″. Burn został zaprojektowany do jazdy z 35% sagiem. Kąty rury podsiodłowej podano jako 76,5° (efektywne) dla wszystkich trzech rozmiarów ram. W przypadku modelu S2 kąt ten został zmierzony przy wysokości siodełka 750 mm.
Unno burn i prześwit na oponę 27,5″ x 2,6″
Zasięg był czynnikiem decydującym o zakresie rozmiarów; S1 ma zasięg 435 mm, S2 – 470 mm, a S3 – 510 mm, co pozwala na wybór użytwkonikom o wzroście od 160 cm do 200 cm. Oznacza to też tyle niestety, że sporo osób może znaleźć się między rozmiarami.
Nisko osadzona górna rura sprawia wrażenie, że długość rury podsiodłowej jest dość duża. To 435 mm w modelu S1, 465 mm w S2 i 490 mm w S3. Maksymalne długości wsunięcia sztycy podsiodłowej wynoszą odpowiednio 235 mm, 250 mm i 280 mm. To sporo więcej niż w przypadku innych porównywalnych rowerów z kołami 29/27,5″ z systemem linek VPP dostępnych na rynku, które mieszczą się w tym przedziale skoku.
Nowy Burn ma zintegrowany schowek w dolnej rurze pod czymś, co wydaje się być panelem montażowym koszyka na bidon – czekamy na potwierdzenie, ale wygląda na to, że przedni trójkąt powinien pomieścić pełnowymiarowy bidon. W zestawie znajduje się zapinany na zamek woreczek, który ma zapobiegać nadmiernemu przemieszczaniu się zawartości.
W rowerze Burn zastosowano system sterów IS52 ACROS Aix540, który pozwala na poprowadzenie kabli bezpośrednio do główki ramy, a nie po bokach i dalej do tyłu. Dzięki wewnętrznemu prowadzeniu przewodów oraz zintegrowanemu wspornikowi kierownicy wykonanemu z włókna węglowego Deux Enduro Bar, kokpit wygląda bardzo elegancko i czysto. Ma ona szerokość 800 mm, wysokość 20 mm i zasięg 40 mm.
Ceny i dostępność
Unno Burn będzie dostępny w rozmiarze S2 dopiero za około 3 tygodnie, a rozmiary S1 i S3 w sierpniu 2022 roku. W tej chwili dostępny jest tylko jeden model; Race Spec w cenie 7795 € z VAT. W tej cenie otrzymacie widelec Fox 38 Factory z GRIP2, amortyzator Fox X2 Float Factory, napęd SRAM GX AXS, hamulce Formula Cura 4, zestaw kół Crankbrothers Synthesis Alloy oraz sztycę Fox Transfer. Szczegółowe informacje na temat cen i dostępności znajdziecie na stronie Unno Bikes.
Info: unno.com
Gdzie można kupić ten rower w Polsce
Nie można, jedyna opcja to kontakt bezpośredni. Firma zresztą robi tylko praktycznie edycje limitowane – więc może się okazać, że są już wyprzedane….. taka polityka!
Kolega ma do nich bezpośredni kontakt, bo właśnie odebrał elektryka