Mieliśmy to szczęście, że zostaliśmy zaproszeni na imprezę MTB Bike Connection Event Spring w Massa Marittima w Toskanii, aby sprawdzić najnowsze produkty i technologie kilku europejskich firm, a także aby pojeździć po pięknych, dobrze utrzymanych ścieżkach sieci szlaków zbudowanych przez Trail Brothers. Kilka pierwszych recenzji sprzętu, jaki tam testowaliśmy, znajdziecie już na naszej stronie, a test kasku Lazer Jackal KinetiCore jest kolejną z nich.
Firma Lazer chce zrobić furorę w świecie kasków rowerowych dzięki KinetiCore, czyli zintegrowanemu podejściu do ochrony przed uderzeniami rotacyjnymi. W tej koncepcji zastosowano podejście typu „mniej znaczy więcej”, usuwając materiał EPS ze strategicznych miejsc w kasku, pozostawiając bloki o różnym kształcie, które w razie uderzenia działają jak „strefy kontrolowanego zgniotu”. O tym, jak dokładnie działa ta technologia, pisaliśmy już wcześniej.
W tym tekście przeczytacie test jedneg z sześciu nowych kasków, w których zastosowano te strefy kontrolowanego zgniotu – Lazer Jackal KinetiCore. Kask z Włoch przyjechał do Polski, dzięki temu możliwe było zebranie kolejnych doświadczeń.
To działa! (w warunkach domowych)
Zanim przejdę do dopasowania i komfortu użytkowania Lazera Jackal KinetiCore, szybko przejdę do prawdopodobnie najważniejszej cechy tego kasku, którą zbadałem: kontrolowane strefy zgniotu wykonane z bloków EPS o różnej wielkości i kształcie. Chciałem sprawdzić, jak EPS zgniata się pod wpływem siły, bez faktycznego zderzenia w kasku.
Naciskając na blok byłem w stanie bardzo łatwo zgnieść go ręcznie. Bloki rzeczywiście zgniatają się zarówno w bok, jak i w pionie!
Wygląda na to, że technologia ta działa dokładnie tak, jak powinna, a Virginia Tech – niezależna organizacja sprawdzająca kaski – przyznała kaskowi Lazer Jackal KinetiCore ocenę 5 gwiazdek. To, co jest również istotne w tych kontrolowanych strefach zgniotu, to fakt, że bardzo łatwo jest uzyskać szybki obraz tego, jak duże było uderzenie w głowę podczas wypadku, ponieważ powinieneś być w stanie zobaczyć, gdzie bloki EPS zostały zgniecione lub oderwane po zdjęciu jednoczęściowej wyściełającej wkładki (Dlaczego jest jednoczęściowa – trudniej ją zgubić w praniu niż tę zbudowaną z wielu części).
Rozmiar i dopasowanie
Moja głowa mierzy pomiędzy ok. 56 cm, dlatego wybrałem kask o średnim rozmiarze, który jest przeznaczony dla osób o obwodzie głowy 55-59 cm. Jestem zadowolony z dopasowania, ciekawy fakt przy okazji – kask z zewnątrz nie wygląda na duży i taki nie jest, ale od środka wyraźnie czuję, że jest „dużo miejsca”.
Doceniam możliwość zmiany długości paska przed i za uchem, aby umieścić klamerkę bezpośrednio pod płatkiem ucha. – Agencja Bike Connection. Niezmiennie podoba mi się magnetyczne zapięcie Fidlock, które można łatwo obsługiwać jedną ręką, nawet w rękawiczkach. Magnes pomaga zatrzasnąć klamrę, gdy obie części znajdują się blisko siebie.
Według mnie najbezpieczniejsze dopasowanie uzyskuję wtedy, gdy system retencyjny Turnfit jest ustawiony w najniższej pozycji. W tym przypadku system dopasowania obejmuje potylicę mojej czaszki, pozwalając jednocześnie, aby przód kasku znajdował się dość nisko na czole. Pomimo dobrego dopasowania tak że całość wrażenia nie miałem wrażenia ucisku czy innych podobnych sensacji. Za wspomniane dopasowanie odpowiada pokrętło z tyłu oraz zatrzask do przesuwania całości w górę i w dół. Ten ostatni działa bardzo lekko, w czasie jazdy nie stwierdziłem jednak by się przesuwał.
Jackal dobrze współpracuje z goglami Leatta. Pasek bezpiecznie przylega do tylnej części skorupy i jest utrzymywany w miejscu przez chropowatą powierzchnię w kształcie litery V. Są właściwie dwa miejsca, w których można umieścić pasek do gogli. Niżej z tyłu kasku znajduje się pasek w kształcie litery U z szorstkiego materiału, który również dobrze trzyma pasek, zapobiegając jego przesuwaniu się w górę lub w dół podczas jazdy. Przy wysoko umieszczonym daszku było wystarczająco dużo miejsca, aby umieścić pod nim gogle – to lubię!
Problematyczne za to było używanie z okularami Tripout Infinity, które mają proste zauszniki. Bez względu na ustawienie wchodziły one w kolizję za skorupę za uszami. Tu trzeba przed zakupem sprawdzić kask i okulary czy do siebie pasują.
Tylne światło i mocowanie GoPro
Firma Lazer przekazała wszystkim dziennikarzom uczestniczącym w imprezie MTB Bike Connection Event Spring spersonalizowaną wersję kasku Jackal KinetiCore.
Kask rowerowy Lazer Jackal KinetiCore jest dostarczany z uchwytem na kamerę, który mocuje się do górnej części kasku za pomocą paska na rzep. Nie testowałem jeszcze tej funkcji, ponieważ nie lubię dodatkowego ciężaru GoPro na kasku. Być może trafi tu dodatkowa lampka z takim samym uchwytem.
Pięć z sześciu nowych kasków KinetiCore, w tym kaski szosowe Vento i Strada, posiada mocowanie dla nowej uniwersalnej lampki LED firmy Lazer. W modelu Jackal lampkę mocuje się do kasku za pomocą pokrętła do systemu mocowania. Wystarczy je wcisnąć i przekręcić o 90° w prawo, aby je zabezpieczyć.
Lampka składa się z zestawu 4 diod LED z czujnikiem światła i czujnikiem ruchu. Do wyboru jest aż pięć trybów, z których najmocniejszy (Boost) daje solidne światło o mocy 40 lumenów. Tryb „Safe” to pulsujące światło o mocy 5 lumenów, tryb „Pulse” to pulsujące światło o mocy 20 lumenów, tryb „Move” to pulsujące światło o mocy 40 lumenów uruchamiane po wykryciu ruchu w dzień lub w nocy, a tryb „Night” to pulsujące światło o mocy 20 lumenów uruchamiane po wykryciu ruchu diody LED w nocy.
Uniwersalna dioda LED jest ładowana przez USB, a jej pełne naładowanie jest możliwe już po 1 godzinie. Urządzenie jest sprzedawane oddzielnie.
Zalety Jackal KinetiCore
Bardzo dobra wentylacja
Wygodna jednoczęściowa wyściółka
Rozbudowana ochrona tyłu głowy
Odczepiana tylna lampka
Wady Jackal KinetiCore
Nie jest kompatybilny z niektórymi okularami
Cena i dostępność Lazer Jackal KinetiCore
Kask Lazer Jackal KinetiCore jest już dostępny w rozmiarach S-XL, posiada certyfikaty bezpieczeństwa CE-CPSC i AS. Jego cena wynosi 879 zł i jest dostępny w nie mniej niż ośmiu wersjach kolorystycznych.
Info: lazersport.com
