Home Nowości Witamy zwierzaka Octane One Brrap

Witamy zwierzaka Octane One Brrap

0
1036

Będąc młodym zjazdowcem… zapewne marzyłbym o rowerze takim jak Octane One Brrap. Może nie jestem przesadnie młody, ale i tak wzbudza we mnie nieoczekiwane uczucia. I niekoniecznie jest to szybsze bicie serca! Ale po kolei.

Pierwsza randka Octane One Brrap

Prawdziwy test nastąpi

Rower zabrałem na zwyczajową rundę koło domu, tak jak robię ze wszystkimi rowerami do testu. Fakt, że trzeba dojechać po płaskim, a potem do dyspozycji mamy nie tylko przyjemne single, ale i parę ścianek oraz linii wykopanych topek sprawia, że jeżdżę w Lasku Osobowickim praktycznie na wszystkim. Od graveli po elektryki. Niewiele ma to wspólnego z prawdziwym testem, ale pozwala wyrobić sobie wstępną opinię o rowerze, zanim trafi w „prawdziwy” teren. Szczególnie taki sprzęt jak Brrap, który ma 170 mm skoku. Plan mem też prosty – oprócz mojej liczyć się będzie też opinia kogoś, kto naprawdę potrafi latać. Bo Octane One Brrap to sprzęt do bike parku czystą gębą, zwyczajnie szkoda go dla kogoś jak ja, kto bardziej spada.

Octane One Brrap w rozmiarze L ma Reach na poziomie 464 mm czyli zdecydowanie nieprzesadzony
Całą geometrię znajdziecie w tabelce powyżej. Kąt główk? 64,5 stopnia!

Detale techniczne


BRRAP zbudowany został na solidnej, aluminiowej ramie ze stopu 6061! Skok 170 mm z tyłu kontrolowany jest przez tłumik ze sprężyną. Z przodu towarzyszy jej widelec o skoku 170 mm, rower ma napęd 1×12 z szerokim zakresem przełożeń, oczywiście sztycę teleskopową oraz czterotłoczkowe hamulce.

Octane One opisuje go jako kategorie 7: DOWNHILL FREERIDE & ENDURO

Główne cechy

  • Rama: 6061 aluminium, cieniowane i formowane, 148×12, 170 mm
  • Widelec: Rock Shox Yari RC 27.5″ 170 mm
  • Tłumik: SRAM Super Deluxe Coil 250×70
  • Napęd: SRAM SX Eagle 12 b
  • Hamulce: SRAM Guide T
  • sztyca: X-Fusion Manic
  • Obręcze: O1 Solar
  • Opony: 27×2.4″ Schwalbe Magic Marry (przód) / Big Betty (tył), Bike Park  version,
  • Cena: 10699 zł

Pierwsza jazda Octane One Brrap

Pomimo wzrostu na poziomie 169 cm lubię duże koła. Ba, lubię też duże rowery. Z tym większym zdziwieniem przyjąłem fakt, że Brrap w rozmiarze L jest krótszy niż Define NS Bike w rozmiarze M 464 mm w stosunku do 465 (w krótszym ustawieniu NS’a), jeśli weźmiemy pod uwagę sam Reach (zasięg). Podobnie lekko uprzedzony byłem do mniejszego rozmiaru kół – bo przecież lubię większe! – i znów srogo zostałem zaskoczony, bo Brrap przypomniał mi, jak fajne potrafią być koła 27,5 cala. Fakt, że są mniejsze, zauważalne są od pierwszego metra i to pomimo tego, że seryjne opony i koła są duże i ciężkie. Zauważalne też w zabawny sposób – przy mniejszej prędkości trudniej jest jechać bez rąk! Fakt że rower lekko skręca na płaskim i zdecydowanie także w dół sprawia, że szybko zapomina się, że nie należy do lekkich. Tym bardziej, że łatwo się w niego wpasować. To wirtualne duże L ma nisko poprowadzoną ramę, tak że przy moim wzroście w najniższym ustawieniu sztyca ma idealną długość (68 cm od środka suportu do poziomu siodła). Tym samym błyskawicznie mogłem poczuć się na rowerze swobodnie. Płaski kąt widelca i fakt, że zawieszenie ładnie pracuje sprawia, że wystarczy mocno trzymać kierownicę, jeśli chce się zrobić coś głupiego. Brrap zdecydowanie dodaje pewności siebie! Nadal mam wątpliwości, czy wybiorę się na nim na duże dropy, ale o dziwo zacząłem się zastanawiać, czy nie wziąć go na wycieczkę enduro (!). Jak na sprzęt opisywany jako Bikepark/FR to niezły komplement. Wyciąg? Chętnie, ale niekoniecznie. Ciąg dalszy nastąpi!

Info: octane-one.com

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »