W nowym Spectralu zobaczyliśmy nowy projekt zawieszenia, cały czas opartego o system czterozawiasowy, ale z tłumikiem ustawionym w ramie poziomo, a nie pionowo, jak to miało miejsce w poprzednich konstrukcjach. Nowy Torque czerpie garściami ze zjazdowego Sendera, z wyglądu są do siebie bardzo podobne, najistotniejszą różnicą w wyglądzie jest inne mocowanie tłumika do wahacza – w Senderze jest on dokręcony do górnych widełek, w nowym Torque – do tylnej osi obrotu między górnymi widełkami a górnym wahaczem. W kategoriach MTB to Strive pozostaje typową endurówką, a Torque pozostaje tam, gdzie był dotychczas, czyli we freeridzie i bike parkach, ale odnajdzie się też w ekstremalnym enduro. Kąt główki wynosi 65,3 stopnia, a reach w rozmiarze M wynosi 440 mm przy rozstawie osi 1195 mm. Skok tylnego zawieszenia ma wartość 175 mm, skok przedniego to o całe 5 mm więcej.
Dostępne będą zarówno warianty z ramą aluminiową, jak i karbonową z aluminiowym wahaczem. Wszystkie modele otrzymają osprzęt podobny, jak znajdziemy w typowych rowerach enduro. Napędy 1×12 lub 1×11, mocne hamulce Sram Code lub Guide RE i obowiązkowa sztyca opuszczana znajdują się w każdej wersji. Ceny wyniosą od 2.199 Euro za model Torque AL 5.0 do 4.999 Euro za Torque CF 9.0 Pro.
Canyon Torque CF 9.0 Pro, 4.999 Euro, 14,2 kg. W osprzęcie Sram Eagle X01, widelec Fox 36 Factory, tłumik Fox Float X2, hamulce Sram Code i koła Mavic Deemax 27,5 z oponami Mavic Claw Pro XL i Charge Pro XL o szerokości 2,5 cala. Przedni trójkąt ramy wykonany z kompozytu węglowego, wahacz – z aluminium.
Na drugim końcu skali znajduje się Canyon Torque AL 5.0, z wagą 15,3 kg i w cenie 2.199 Euro. Podobnie, jak w przypadku nowego Spectrala, tak i w pełni aluminiowe wersje Torque dostępne będą w dodatkowym rozmiarze XS (najmniejszym), poza standardową rozmiarówką od S do XL.
To po prostu aluminiowy Sender. W chwili swojej premiery, Sender występował wyłącznie w wariancie CF, czyli z karbonowym przednim trójkątem. Canyon proponuje dwa warianty Sendera AL – 6.0 (2.499 Euro) i 7.0 (2.999 Euro, na zdjęciu powyżej). Sender 7.0 to typowa zjazdówka z 7-biegowym napędem Sram GX DH i tarczówkami Sram Code. Skok zawieszenia to 200 mm dla każdego z kół.
Canyon proponuje również kierownicę i dedykowany mostek o nazwie G5, który według producenta spełnia wymogi ich własnej kategorii 5, dopuszczającej rowery i komponenty do użycia w downhillu i enduro. Nowe komponenty dostępne będą jako standardowe wyposażenie rowerów Sender, Torque oraz Stitched, jak również do kupienia poprzez sklep internetowy producenta.
Wspornik G5 dostępny będzie w dwóch wersjach: standardowej i Direct Mount, czyli mocowanej bezpośrednio do górnej korony widelca. Pierwszy będzie do wyboru w długościach 40 lub 50 mm, drugi w jednym wariancie z regulowaną efektywną długością 45 lub 50 mm.
Kierownica G5 również występuje w dwóch wariantach, tym razem różniąc się materiałem (aluminium lub karbon), szerokością (780 lub 800 mm) oraz wzniosem (10, 20 lub 30 mm).
Wszystkie produkty Canyona przechodzą rygorystyczne testy nie tylko w terenie, ale i w laboratorium. Canyon twierdzi, że seria G5 spełnia i przekracza najwyższe normy. W czasie prób komponenty poddano obciążeniom, które nie mają szans zaistnieć w trakcie prawdziwej jazdy, uwzględniając nawet takie cyrki, jak Red Bull Rampage.
Wszystkie nowości Canyona są już dostępne na stronie producenta, CANYON.COM.
