Na karbonowym szkielecie osadzono sprawdzone w boju komponenty, w tym pełny napęd 2×11 Deore XT serii M8000, wliczając w to tarczówki, komplet kół DT Swiss X1900 Spline oraz najnowszą inkarnację amortyzatora Fox 32 w wersji Step Cast, czyli o zwężonej budowie goleni. Rama z materiału C10 to jeszcze nie jest szczyt możliwości Fuji, bo w zanadrzu, zarezerwowana dla wyższych modeli, jest rama C15. Otrzymujemy na wskroś nowoczesną i aktualną konstrukcję, czyli: niemal stuprocentowe wewnętrzne prowadzenie przewodów (ze względów praktycznych tylko tylny hamulec leci w całości na zewnątrz, zacisk tylnego hamulca jest umieszczony wewnątrz tylnego trójkąta), oś koła o średnicy 12 mm, możliwość montażu przerzutki przedniej typu Side Swing oraz puszkę suportu z adapterem misek wkręcanych.
Fuji nie wyważa otwartych drzwi i geometrię nowego SLM można uznać za klasyczną, z dość stromym kątem widelca, długim frontem i zwartym ogonem. W barwach żywego ognia rower prezentuje się znakomicie i wygląda na zdolną bestię, do tego lekką. Z zamontowanymi pedałami XTR cały rower wskazuje ledwo setne miejsce po przecinku jedenastu kilogramów, i to z dętkami oraz wcale nie lekkimi kołami.
Zestaw komponentów broni się znakomicie w realu. Lekkie Fuji nie traci nic ze swojej dynamiki i ostrości. Dawno nie mieliśmy do czynienia z tak sprawnie działającymi hamulcami Deore XT, które bywają kapryśne i z roweru na rower prezentują inny poziom. Jakość zmiany przełożeń to najwyższy możliwy poziom – krótki skok dźwigni, zrzucanie po dwa biegi naraz, szybkość zmiany – tak działa Deore XT w najnowszym wydaniu. Widelec Foxa, przez mocno odchudzone dolne golenie, miewał problemy na ciasnych, późno dohamowanych zakrętach. Napompowany na prawie 90 PSI oszczędnie dzieli się skokiem. Tłumienie działa sprawnie, z głośnym syknięciem w czasie powrotu z większego zanurzenia, blokada skoku aktywowana jest manetką na kierownicy, trójpołożeniową, chociaż sam tłumik ma jedynie dwa zakresy pracy – otwarty i zamknięty.
SLM 2.1 zachowuje pewną dozę komfortu, jednak ten, kto szuka wygodnego wycieczkowca na epickie włóczęgi po Beskidach, powinien się dwa razy zastanowić.
Musisz lubić mocne przyspieszenia, wyścig z czasem, swoją najbliższą okolicę i to, co ma do zaoferowania w temacie XC. Sztywność ramy jest właściwa w każdej osi, ze śladową zdolnością pochłaniania drgań w pionie. Jako rasowy twentyniner Fuji nie boi się wpaść pełnym pędem na ścieżki o koleinowej strukturze, ale na mokre dni będziesz potrzebować innego zestawu opon. Zakres przełożeń napędu 2×11 zaspokoi potrzeby absolutnie każdego – tu nie ma żadnych kompromisów, możliwości kasety o zakresie 11–42 z. mnożymy razy dwa tryby korby. Gotowy do boju waży 11 kg, lecz nadal masz pole do popisu i możesz mu ująć nieco tłuszczyku. Krok pierwszy – przejście na tubeless. Krok drugi – karbonowa kierownica i, jeśli się będziesz upierać, lżejszy zestaw kół.
29 cali / 100 mm / 10,7 kg
CENA 12 200 zł INFO fujibikes.com
Fuji SLM to twardy zawodnik XC na miarę swoich czasów. Karbonowa rama i sensowne komponenty pozwoliły utrzymać wagę na granicy 11 kg.
Zintegrowany ochraniacz dolnych widełek nie tylko dobrze spełnia swoją rolę, ale i świetnie wygląda.
Widelec Fox 32 SC ma charakterystycznie wycięte golenie dolne. Jest lekki, jednak dzieje się to kosztem mniejszej sztywności skrętnej.
Nowe Deore XT cieszy rewelacyjnym stosunkiem ceny do jakości. Chociaż tanie nie jest, to jak na grupę drugą od góry w hierarchii cena jest przyzwoita.
Oval to marka podlegająca Fuji. Nie dziwi, że kokpit oraz siodło noszą jej logo.
Artykuł ukazał się w numerze 6/2017 Magazynu Bike, wydanie elektroniczne dostępne TU
Prezentacja modelu TU
[…] przypomnienia – w naszym teście znalazł się model poprzedniej generacji, tu możecie znaleźć naszą […]