To się nazywa niespodzianka! Niemal równocześnie z nowym Epikiem 8 Amerykańska marka pokazała sprzęt z zupełnie innego końca spektrum, bo cargo. W dodatku do promocji wykorzystała nie kogo innego tylko Petera Sagana! Porto to debiut Specializeda w Europie na tym rynku, a kluczem ma być modularność z opcją rozbudowy o różne akcesoria.


W czym ma być lepszy od innych? Szczególnie wśród wyspecjalizowanej konkurencji? Sercem każdego roweru elektrycznego jest oczywiście silnik i akumulator. Specialized twierdzi, że Turbo Porto to najmocniejszy rower w swojej klasie na rynku, oferujący 90 Nm momentu obrotowego i akumulator 710 Wh. To dobrze znany silnik Brose, stosowany także w innych modelach marki. W rzeczywistości przekłada się to na czas jazdy do pięciu godzin, akumulator jest wyjmowany w celu ułatwienia ładowania – bo trudno sobie wyobrazić dźwiganie po to roweru w wielu życiowych sytuacjach.


Najciekawsze jest to, że choć Porto wygląda na bardzo długi, to fakt, że wykorzystuje mniejsze niż zwykle koła, oznacza, że jest krótszy od elektrycznego e-MTB… Turbo Levo marki o około 10 cm. Co nie zmienia faktu, że cała moc wspomagania jest niezbędna, biorąc pod uwagę maksymalną masę systemu wynoszącą 200 kg. Mówimy tu o sprzęcie, gdzie przedni i tylny bagażnik mają maksymalną nośności odpowiednio 20 kg i 60 kg. Sam rower, bez obciążenia, waży też 39,6 kg i ma 2065 m długości. Nie zdziwi was zapewne fakt, że przy takiej ładowności przewidziano możliwość przewozu pasażera, nie tylko dziecka!


Służą do tego odpowiednie aksesoria, nie tylko „ławeczka”, ale i specjalne poręcze, sprzęt też można wyposażyć w specjalne torby na zakupy, ale też platformę do transportu towaru. Parkowanie ułatwaiają specjalne podpórki, a bezpieczeństwo zapewnia… radar Garmina. Wersja podstawowa kosztuje 31000 zł, akcesoria można dokupić zgodnie z potrzebami.


Boicie się obsługi takiej maszyny, albo tego, że ktoś ją ukradnie? Wewnętrzna przekładnia dba o zmianę biegów, całość także jest napędzana paskiem, więc nie trzeba się martwić o smarowanie łańcucha. Zintegrowane przednie i tylne światła też są w komplecie, a na pokładzie jest także blokada akumulatora, blokada kierownicy i blokada silnika! Bez zgody właściciela rower ma być bezużyteczny!
Więcej informacji: specialized.com/pl/pl/c/porto