Kto z was lubi bawić się klockami? Na pewno Gary Ewing z Auckland Cycle Works, który na imprezie Bespoked z dumą prezentował za ich pomocą działanie swojego zawieszenia KOLARP URT. A raczej dwóch różnych zawieszeń!
Zobaczenie w ruchu tego schematu pozwala sobie łatwiej wyobrazić, jak działa system, którego skrót stanowi rozwinięcie czegoś, co Gary nazwał Kind of Like a Rearward Pivot Unified Rear Triangle – coś w stylu zunifikowanego trójkąta z obrotem do tyłu. To na nim powstał rower którego pełna nazwa brzmi Auckland Cycle Works Reiver.
Auckland Cycle Works Reiver
Gary chętnie demonstrował działanie całości, pokazując ruch tylnej osi, ale jeszcze ciekawsze było zbadanie jeżdżącego roweru, który pozostał na podstawie tej koncepcji. Tylny jednolity trójkąt jest wyraźnie widoczny.
Całe zawieszenie to wariant systemu VPP z wirtualnym punktem obrotu, ale mocno nietypowe.
Gary z chęcią opowiadał wszystkim chętnym, którzy odwiedzali ich stoisko o tym, że sam był zaskoczony, jak system działa. Otóż zachowuje się tak, jakby miał różny skok w zależności od tego, jak jest dociążany – czyli stoi się w pedałach, czy siedzi w siodle.
Teoretycznie rama ma tylko 134 mm skoku, ale widzicie zamontowane komponenty? Według Garego, gdy się pedałuje – a lubi długie dni w siodle – całość reaguje jakby miała 110 mm. Za to gdy się stanie w pedały skok gwałtownie „rośnie” do 160 mm.
Stąd i jeżdżący rower, prototyp którego używa sam Gary, ma odpowiednio większy amortyzator z przodu, by wykorzystać zjazdowy potencjał całości. ZEB o skoku 170 mm ma sprawiać, że całość działa najlepiej, potencjalnie czerpiąc ze zmieniających się dźwigni w układzie zawieszenia w zależności od tego, jak jest obciążane przez użytkownika.
Drobny detal, który łatwo umyka! Jak to w ogóle jest możliwe? Środek suportu osadzony jest w dolnym linku zawieszenia!
Sam rower to przykład na to, jakie dziś możliwości stoją przed ambitnymi budowniczymi. Drukowane mufy plus rury z karbonu i części obrabiane CNC pozwalają zbudować niemal wszystko. Fragmenty łatwo jest też zmieniać.
Swoją drogą te karbonowe fragmenty pochodzą z firmy, która… produkuje wędki.
Oczywiście karbon pomaga obniżyć wagę całości.
Auckland Cycle Works Marra
Gary był na Bespoked ze swoją żoną Fioną i chętnie pokazywali też kolejną wersję swojego fulla Marra, tym razem ze stali. Tu zawieszenie to wcześniejsza wersja rozwiązania KOLARP URT. Ten potwór ma aż 190 mm skoku!
Jak widać ten wariant ma dodatkową rolkę, a jak całość działa najlepiej zobaczyć na tym video.
Nawiasem mówiąc Gary był na Bespoked wraz z żoną Fioną, a nazwa Auckland Cycle Works pochodzi nie od miasta w Nowej Zelandii, tylko od miejscowości Bishop Auckland w Derby w UK. Prowadzą tam wspólnie sklep rowerowy Inspiral Cycles.
