Bosch wkroczy na rynek lekkich e-rowerów?

Wygląda na to, że ten moment nadchodzi i po długim okresie oczekiwania Bosch w końcu zaprezentuje swój lekki silnik do elektryków. Fakt, pogłoski, że Niemcy nad nim pracują, krążyły od dawna, ale jednocześnie wydawali się być uśpieni popularnością swoich dotychczasowych napędów. I oto na Bike Festivalu nad Gardą pokazano rower opisany jako prototyp!.

Bosch sprawił niespodziankę, pokazując na swoim stoisku, na targach towarzyszących festiwalowi, tajemniczy rower z zakamuflowaną częścią silnikową, zawieszony na wadze wskazującej 16,3 kg. Fakt że rower został zbudowany bardzo „lekko” i nie posiada teleskopowego wspornika siodła, ale i tak różnica w stosunku do najlżejszych rowerów dostępnych jak do tej pory na Boschu jest znacząca.

Ze względu na kamuflaż trudno o jednoznaczne stwierdzenie, ale sam silnik rzeczywiście nie wygląda na bardziej kompaktowy niż znany nam dziś Bosch Performance CX. W prototypowym rowerze znajdziemy również elementy sterujące na kierownicy oraz wyświetlacz Smart System.

Sugeruje to, że marka mogła zdecydować się na rozwiązanie podobne jak Shimano, które opracowało wersję „RS” swojego silnika EP8 dla Orbea Rise, mechanicznie identyczną, ale przeprogramowaną w celu zmniejszenia momentu obrotowego i zużycia energii, a tym samym bardziej przystosowaną do współpracy z mniejszą baterią (350 lub 540 Wh w Rise).

Po tym jak TQ zaprezentowało swój silnik, który spodobał się wielu użytkownikom, naprawdę na rynku zrobiło się ciekawe. O tym, czym zamierza walczyć Bosch, zapewne przekonamy się wkrótce – rower wyglądał na jeżdżący egzemplarz!