Test długodystansowy NS Bikes Synonym RC2

Synonym jest tajną bronią wyścigową polskiej marki NS, bardziej znanej z rowerów dirtowych i tych o większym skoku. Sprawdziliśmy go w teście długodystansowym.

RC2 jest tak radykalny, jak to tylko możliwe, głównie dzięki geometrii XC, której cechy zawstydziłyby większość rowerów trailowych. W czasach, gdy XC staje się coraz trudniejsze, może to być prawdziwa zaleta. Na papierze całość wygląda obiecująco. Jeśli dłuższy Reach (zasięg) i bardziej płaski kąt główki zapewniają szybszą jazdę w dół, a dostajemy to w połączeniu z wydajną platformą do szybkiej wspinaczki, dlaczego NS nie miałby zostać zwycięzcą wyścigu? Zgodnie z najnowszą modą rower nie ma zawiasów w okolicy tylnych haków, zamiast tego elastyczny tylny trójkąt z włókna węglowego pomaga amortyzatorowi o skoku 100 mm. Tłumik jest zamontowany pionowo, dzięki czemu w ramie jest miejsce tylko na jeden koszyk na bidon. Kable wchodzą i wychodzą z rury dolnej przez przykręcane osłony portów. Monstrualnym zasięgiem 475 mm (identyczny jak w enduro Define w dłuższym możliwym ustawieniu, w tym samym rozmiarze), długimi widełkami podłańcuchowymi 438 mm, kątem główki 67 stopni i stromym kątem podsiodłowym 77 stopni NS naprawdę przesunął granice geometrii rowerów XC.

Nasz testowy NS Bikes Synonym RC2

W wersji RC2 dostajemy napęd SRAM GX Eagle, a zatrzymują rower hamulce Level TL firmy SRAM. Za amortyzację odpowiada para Foxów na poziomie Performance – 32 Step Cast i Float DPS, obsługiwane manetką. Własny zestaw kół NS-a ma lekko toczące się opony Maxxis Ikon i Rekon Race. Zestaw wykończeniowy, obejmujący wspornik kierownicy 70 mm (rozmiar M) i kierownicę 750 mm, pochodzi w większości od NS Bikes, w komplecie jest też sztyca KS LEV Ci o skoku 105 mm. 

NS Bikes Synonym jeździ Jak żaden inny rower

Dzięki dłuższemu niż w wielu rowerach enduro zasięgowi, w połączeniu z długim wspornikiem kierownicy i stromym kątem podsiodłowym, Synonym jeździ jak żaden inny rower. Potrzeba kilku przejażdżek, aby wypracować sposób, jak najlepiej go wykorzystać. Rower mieliśmy przez kilka miesięcy, możliwe było więc lepsze zapoznanie się z jego właściwościami. Synonym najlepiej jeździ po stromych, trudnych trasach, pełnych skał i korzeni. Dzięki temu, że przednie koło jest tak daleko z przodu, rower jest niewiarygodnie stabilny i łatwo go pchać przez przeszkody lub wokół nich, nawet z ciężarem przesuniętym bardziej do przodu i niżej, dzięki długiemu wspornikowi kierownicy z ujemnym wzniosem. Z grawitacją po twojej stronie rower szybko przyspiesza i utrzymuje prędkość, pozwalając na wybór mniej optymalnych linii, które są nieuniknione pod koniec wyścigu, gdy człowiek jest zmęczony. Na trudniejszych trasach tęskni się do mocniej profilowanej opony z przodu, zamontowana ogranicza niskim bieżnikiem możliwości zjazdowe. Na bardziej płaskich i krętych trasach, gdy trzeba szybko przyspieszać, NS nie ma takiego przyspieszenia jak niektóre inne rowery XC, a jego długi rozstaw osi sprawia, że pokonanie najbardziej krętych agrafek jest nieco trudniejsze. Jeśli chodzi o wspinaczkę, Synonym nie daje zbyt wielu powodów do narzekań, tym bardziej, że waży tylko 11,38 kg (bez pedałów). Zawieszenie jest stabilne podczas pedałowania w trybie otwartym, zarówno w pozycji siedzącej, jak i podczas sprintu z siodełka, a stromy kąt podsiodłowy zapewnia świetną pozycję nad korbami na stromych zboczach, nawet jeśli na płaskim wymaga to przyzwyczajenia. Manetka Foxa tradycyjnie wymaga przyzwyczajenia. Przerzutki SRAM dobrze zmieniają biegi, dobrze też działają hamulce Level TL, które dostarczają dużo mocy i zapewniają dobre wyczucie dźwigni. Sztyca KS ma nie do końca ergonomiczną linkę, pracowała też z oporami.

Podsumowanie

W momencie wprowadzenia na rynek rok wcześniej był to najbardziej radykalny rower na świecie, obecnie inni producenci idą w ślady NS Bikes, proponując zbliżone koncepcje. Synonym to odpowiedź na coraz trudniejsze trasy XC. Uwaga przy doborze rozmiaru! Ten rower jest naprawdę długi!

Cena: 18699 zł

Skok: 100/100 mm

Rozmiar kół: 29 cali

Info: 7anna.pl