Corratec, jedna z najbardziej tradycyjnych niemieckich marek, wzywa do rewolucji i nawiązuje do legendarnego projektu Bow wprowadzając Revo Bow SL. Nowy model to rasowy ścigacz, z wewnętrznie poprowadzonymi przewodami i pancerzami i wyraźnymi liniami w ponadczasowej czerni. Rama ma być bardzo sztywna, szczególnie w okolicach środka suportu i główki ramy. Simon Gegenheimer zajął na tym rowerze drugie miejsce w Mistrzostwach Świata Eliminatorów – to wystarczający dowód na to, że może to być prawda. A jak się sprawdził w naszym teście przekonacie się wkrótce! Rower testowy został zbudowany w oparciu o napęd Shimano, widelec RockShox Sid i koła DT Swiss oraz komponenty własne Corrateca ukryte pod nazwą ZZYZX.
Chcielibyście jeździć na identycznym sprzęcie jak mistrzowie świata Pauline Ferrand-Prevot i Tom Pidcock? Ich nóg i płuc nie da się kupić, ale rowery w końcu owszem!...
Kultowe pedały Time powracają w nowych wersjach. Firma chwali się, że uporządkowała kolekcję, wyposażyła je w nowe funkcje, takie jak wielkości platform do wyboru...
Najnowsze zgłoszenie patentowe, które właśnie pojawiło się w sieci, zdaje się to sugerować. A w kolekcji Japończyków istnieją co najmniej dwie istotne dziury, w...
RockShox za jednym zamachem skasował trzy serie widelców, czyli Revelation, Yari i 35, wprowadzając w ich miejsce Psylo. Nie dajcie się oszukać jednak dobrze...